https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jan Urban poprowadzi Śląsk Wrocław w meczu z Cracovią

Jakub Guder
fot. Tomasz Hołod
- Jan Urban poprowadzi Śląsk w meczu z Cracovią - jasno ucina wszelkie spekulacje prezes WKS-u Michał Bobowiec. - Bardzo chciałbym, żeby pracował we Wrocławiu do końca sezonu, a dopiero potem sensowne jest zastanawianie się, jaki jest efekt jego pracy - dodaje.

Tym samym nie ma już żadnych wątpliwości co do tego, czy przy Oporowskiej nastąpi zmiana szkoleniowca, choć jeszcze przed ostatnim jesiennym spotkaniem z Jagiellonią Białystok decyzja była jasna: czas na zmiany. Zwycięstwo na koniec roku i kilkanaście następnych dni zmieniły jednak optykę wrocławskiego ratusza.

We Wrocławiu skupiają się zatem już na budowaniu drużyny na najbliższą rundę. Cel jest cały czas ten sam - pierwsza ósemka. Wielkich ruchów kadrowych jednak nie powinniśmy się spodziewać. Wiele wskazuje na to, że półroczne wypożyczenie niemieckiego obrońcy Tima Riedera będzie jedynym wzmocnieniem klubu w tym okienku transferowym. Na inne nie ma pieniędzy.

Z zawodnikiem Augsburga ustalono już wszystkie szczegóły. Nie podpisano jeszcze umowy, a rada nadzorcza klubu nie zatwierdziła transakcji, ale to wydaje się tylko formalnością.

- Na pomysł pozyskania Tima Riedera wpadł Adam Matysek. To jest świetny dyrektor sportowy, ma bardzo szeroką wiedzę, duże kontakty w świecie piłkarskim. Kiedy on wykonuje telefon, to jest wiarygodnym partnerem dla wielu rozmówców w świecie futbolu - komplementuje swojego współpracownika Bobowiec.

Zamiast kolejnych transferów we Wrocławiu chcą spróbować budowania drużyny w oparciu o młodych zawodników, którzy co prawda w tym roku nie będą jeszcze piłkarzami pierwszego składu, ale zapowiadają się obiecująco. Stąd przedłużenie umówi z Sebastianem Bergierem, Mathieu Scaletem, Pawłem Kucharczykiem czy wcześniej z Adrianem Łyszczarzem.

- Podpisanie umów z młodymi piłkarzami, to jest element strategii budowania drużyny w oparciu o własnych wychowanków i właśnie młodych zawodników - deklaruje Michał Bobowiec.

Trzeba jednak także pamiętać, że kilku doświadczonym piłkarzom kończą się kontrakty już w czerwcu. Chodzi m.in. o Łukasza Madeja, ale też o Adama Kokoszkę, czy Hiszpana Sito Rierę. Ten ostatni to podstawowy żołnierz drużyny Jana Urbana.

- W tym momencie nie będę komentował kwestii personalnych, ponieważ duży wpływ na kształt kadry będzie miał obecny sezon. Zobaczymy, w którym znajdziemy się miejscu. Wtedy będziemy mogli rozmawiać o kontraktach - ich przedłużeniu lub zakończeniu współpracy. Dzisiaj wszyscy mają grać z poświęceniem i zdobywać punkty dla Śląska. - mówi prezes pytany o ewentualne negocjacje na temat przedłużenia z nimi kontraktów.

Na szczęście sytuacja nie jest pod tym względem tak trudna, jak w poprzednim sezonie, kiedy to umowy kończyły się większości kluczowych graczy.

Śląsk po przerwie zimowej do treningów wróci 11 stycznia. Na pierwszy obóz do Trzebnicy wyjedzie 15 stycznia.

65. Plebiscyt Gazety Wrocławskiej na Sportowca i Trenera Roku

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tego Prezesa...
już nie warto o nic pytać... Jego czas się skończył.
W
Wisła dzwoniła do Sevilli
.i tak już cały kibolski świat wie że Wisła sprzedała Śląsk Wrocław...dzwoniąc i wystawiając ich na pożarcie Sevilli to wtedy po spięciu z Motorem i wycofaniu się i powrocie do Polski 2h później tel do Sevilli i sprzedanie i wystawienie Śląska Wrocław na wp...ol Sevilli to tyle
..graty dla wisły za konfidenctwo
G
Gość
świetny trener, świetny dyrektor sportowy, świetny prezes, świetny stadion. Efekt -10 miejsce w tej świetnej lidze i 5 tyś świetnych marzycieli którzy płacą za te świetne występy. WKŚ ? nie, raczej ŚWK - Świetny Wrocławski Klub
K
K
Dziennikarstwo godne szmatławca. Buhaaaa
l
lenie i patałachy
Znowu piszecie o tych marnych leniwych kopaczach bioracych NASZE piędze ?! Do okręgówki z nimi i finasowanie z wlasnej kieszeni chłopka z Mikstatu !
D
Demokles
J.Urban bardzo slaby trener itd...patrz poprzednie wpisy.Do tego "swietny" dyrektor sportowy Matysek,ktory wywalil kase na pseudogwiazdorkow za 64 tys miesiecznie,ktorzy mieli" wciagnac te lige nosem".No ale "jak on wykonuje telefon to wszyscy ze stolkow spadaja"No to juz napewno szykuje sie TAKA PIEKNA KATASTROFA!!!!
H
Hit
Jak można chcieć trenować tak denną drużynę
g
gość
Może Marcin Kozłowski, nie znany, nie młody ale może coś wykopie w tym sezonie
M
Max. po trzech meczach
i tak będziecie musieli go zwolnić.
A
Asia
Bo celem włodarzy klubu jest awans do I Ligii
l
lipo
Czyli wszystko po staremu albo inaczej nic nowego . Co do zastanawiania się po sezonie jakie były wyniki być może dojdzie kwestia nowego prezesa i dyrektora sportowego .
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska