– Postanowiliśmy przedłużyć kontrakt z Jerzym Brzęczkiem do końca 2021 roku, bo mamy pełne zaufanie do selekcjonera i prowadzonej przez niego reprezentacji. W umowie jest jedna istotna klauzula, która w sierpniu 2021 roku daje PZPN możliwość rozwiązania kontraktu. W tym okresie zakończy się moja kadencja na stanowisku prezesa PZPN i chciałbym, aby nowe władze federacji miały możliwość podjęcia autonomicznej decyzji odnośnie dalszej pracy selekcjonera –
powiedział prezes PZPN Zbigniew Boniek.
Jerzy Brzęczek objął stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski po jej nieudanym występie w mistrzostwach świata 2018. Przejął drużynę po Adamie Nawałce i od razu został rzucony na głęboką wodę. Zadebiutował w meczu Ligi Narodów z Włochami (1:1). Prowadził już naszą kadrę w 16 spotkaniach, a jego bilans to osiem zwycięstw oraz po cztery remisy i porażki.
Do dziś spekulowano na temat pozostania Brzęczka na ławce trenerskiej naszej reprezentacji. Choć nie cieszy się powszechnym uznaniem wśród kibiców, jako trener osiągnął jednak awans na Euro 2021. PZPN postanowił, że szkoleniowiec będzie kontynuował pracę i dokończy to, co pośrednio zaczął ze swoimi podopiecznymi.
– Chciałem podziękować prezesowi Zbigniewowi Bońkowi i PZPN za zaufanie. Od początku jako selekcjoner czułem pełne wsparcie ze strony prezesa i władz związku. Dziś skupiamy się na dalszej pracy i z niecierpliwością czekamy na powrót reprezentacyjnej piłki
– powiedział selekcjoner Jerzy Brzęczek.
źródło: Łączy Nas Piłka
REPREZENTACJA w GOL24
Koronawirus. Kiedy w Europie wrócą do gry? Przeróżne daty w ...
