Łagodna kara
Od razu po spotkaniu krakowski klub złożył protest, domagając się powtórzenia meczu i kary finansowej dla GKS-u. Kara jaką wymierzyła Komisarz Ligi Marta Zawadzka nie jest tożsama z tym, czego domagały się "Pasy". Można powiedzieć, że jest raczej łagodna.
Dodajmy, że sędziowie straszyli ekipę Comarch Cracovii walkowerem, jeśli nie wznowi gry...
W związku z incydentem, który miał miejsce w dniu 26.11.2023 r. podczas meczu rozgrywanego w ramach Tauron Hokej Liga pomiędzy drużynami GKS Katowice a Comarch Cracovią, nakładam na Klub GKS Katowice karę finansową w wysokości 10.000 PLN (dziesięć tysięcy złotych), zgodnie punktem 26 Regulaminu Opłat THL - czytamy w komunikacie Kosarz Ligi.
Podczas w/w meczu (czas 16'23'') pierwsza tercja została przerwana ze względu na incydent w/przy boksie drużyny Gości - Comarch Cracovii.
Bezsprzecznym jest, iż w tak newralgicznym miejscu nie znajdowała się żadna osoba pełniąca funkcje zabezpieczające strefę zawodników i sztabu Cracovii. Kibic próbował wtargnąć do boksu drużyny Gości i zaatakował osoby broniące swojego boksu oraz zawodników, a w szczególności Kierownika drużyny Sebastiana Witowskiego. Stworzenie tak łatwego dostępu do drużyny przyjezdnej, a także brak zabezpieczenia doprowadziło do zagrożenia innych uczestników widowiska sportowego.
W związku z powyższym została nałożona kara za brak odpowiedniego zabezpieczenia na obiekcie oraz stworzenie zagrożenia przez kibiców. Jednocześnie załączam protokół Obserwatora meczu wraz z zaleceniami dotyczącymi organizacji oraz oprawy meczowej.
Komisarz Ligi, Marta Zawadzka
Z pewnością mistrz Polski może być zadowolony, że nie musi jeszcze raz wyjeżdżając na lód, by zagrać mecz z Comarch Cracovią i że kara była stosunkowo mała. Nie ma tez słowa o srodkach zaradczych, by do takich groźnych sytuacji nie dochodziło więcej.
Dodajmy, że GKS zagra dzisiaj z JKH, a Comarch Cracovia w czwartek podejmuje JKH o godz. 18.30.
