Obrazy i gwasze, rysunek, grafika, instalacje, obiekty, ceramika, w tym dwie prace stworzone z myślą o wystawie w Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK: rzeźba, która znalazła się przed muzeum zatytułowana „Duch naszego ludu” oraz monumentalny 8-metrowy obraz „Sen o życiu”. Łącznie na wystawę złożyło się ponad sto prac, głównie najnowsze, powstałe w latach 2007-2023: malarstwo, rysunek, grafika, instalacje, obiekty, ceramika. To pierwsza tak obszerna wystawa Jakuba Juliana Ziółkowskiego.
- Artysta ukształtował własny język malarski, za pomocą którego bada naturę człowieka. Prace przepełnione refleksją filozoficzną, która dotyczy trwania, zasad funkcjonowania człowieka w świecie czy tego jak zmienia się świat. Wyjątkowe jest zestawienie współczesnego języka obrazowania chociażby z archetypami i symboliką kultur plemiennych – mówi Delfina Jałowik, kuratorka wystawy.
Wystawa „Jesteście moi” jest manifestem życia oraz nadrzędnych procesów, rządzących wszystkim, co istnieje.
Jakub Julian Ziółkowski – rocznik 1980 - związany jest z Krakowem od początku swojej drogi artystycznej. Jest absolwentem krakowskiej ASP, którą ukończył w 2005 roku w pracowni malarstwa pod kierunkiem prof. Leszka Misiaka. Prezentował swoje prace na licznych wystawach indywidualnych, m.in. „Święte Nic” w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie, „Hokaina” w Narodowej Galerii Sztuki Zachęta w Warszawie. Brał udział w najważniejszych zbiorowych prezentacjach sztuki swojego pokolenia, w tym: „Co widać” na Międzynarodowym Biennale Sztuki w Wenecji w 2013 roku czy „The Generational: Younger Than Jesus” w Nowym Jorku w 2009 roku.
Wystawę uzupełnia polsko-angielska publikacja, do której eseje napisali, m.in. Olga Tokarczuk, Cecylia Alemani, Bartłomiej Dobraczyński, Kajetan Młynarski oraz przedmioty artystyczne, które trafiły do sklepiku MOCAK-u, m.in. praca „Trzecie oko” w formie broszki – to nawiązanie do prac Jakuba Ziółkowskiego, w których artysta portretuje siebie umieszczając na swoim czole trzecie oko - a takżę trzy wzory koszulek zaprojektowanych przez żonę artysty, a któe stanowią odwołąnie do prac Ziółkowskiego.
Wystawa w MOCAK-u potrwa do 24 września.
Ceny samochodów elektrycznych zaczynają spadać
