Modernizacja linii kolejowej 104 na odcinku Klęczany – Limanowa postępuje zgodnie z planem. Przygotowania do drążenia tuneli pod Pisarzową są na ostatniej prostej. W Męcinie i Mordarce dźwigi, spychacze i koparki przygotowują miejsca, w których będą zaczynać się i kończyć nowe tunele kolejowe. Dzięki nim inia kolejowa pomiędzy Nowym Sączem a Limanową poprowadzona zostanie w nowym śladzie, który pozwoli na przyspieszenie pociągów i skrócenie podróży.
Przekopy pomiędzy Męciną a Mordarką wydrążą ogromne tarcze TBM. Większa będzie pracować przy budowie tunelu właściwego, którym w 2027 roku pojadą pociągi. Mniejsza zrealizuje tunel ewakuacyjny.
- Sprawny transport to filar nowoczesnej gospodarki. Linia kolejowa „Podłęże-Piekiełko” połączy nie tylko Kraków z Nowym Sączem i Zakopanem, ale również Polskę ze Słowacją. Dzięki tej inwestycji kolej stanie się bezkonkurencyjnym środkiem transportu na południu Małopolski - mówi Piotr Malepszak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.
Pierwsza prace rozpocznie mniejsza maszyna, która drążyć będzie tunel ewakuacyjny. We wrześniu przeszła niezbędne testy i odbiory w fabryce w Changsha w Chinach. Po tym została rozebrana na 36 części o łącznej wadze około 600 ton, by możliwy był jej transport do Polski. Największa część waży 87 ton, a tzw. głowica tnąca ma 4,8 metra średnicy i waży 41 ton.
Maszyna rozpoczęła już morską podróż do Polski z portu w Szanghaju, która zajmuje około 60 dni. W połowie grudnia zaplanowano jej rozładunek w jednym z bałtyckich portów. Resztę podróży do Męciny odbędzie w 30 ciężarówkach. Obecnie wykonawcy inwestycji kończą uzgadnianie trasy przewozu z zarządcami dróg. Szczegóły, ze względów bezpieczeństwa, nie zostaną podane do publicznej wiadomości.
Na przełomie lutego i marca do Polski z Chin przybędzie druga, dużo większa maszyna. Jest już przygotowywana do transportu.
Samo drążenie tunelu pod Pisarzową będzie trwać kilkanaście miesięcy. Po zakończeniu prac stanie się on jednym z najdłuższych tuneli kolejowych w Polsce. Będzie liczył 3,750 metrów. Prace realizuje konsorcjum firm: Budimex SA, Gülermak Air Sanayi Inşaat ve Taahhüt oraz Gülermak.
- Projekt „Podłęże-Piekiełko” zapewni nową jakość dla komunikacji kolejowej w Małopolsce. Do 2030 roku wybudujemy linię kolejową, która stanie się oknem na świat dla Sądecczyzny i Limanowszczyzny - mówi Piotr Wyborski, prezes Zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych SA.
W sumie w ramach projektu „Podłęże-Piekiełko” wybudowanych zostanie 13 tuneli kolejowych różnej wielkości. Ten pomiędzy Męciną a Mordarką będzie drugim pod względem długości. O kilkadziesiąt metrów dłuższy będzie tunel, który powstanie w sąsiedztwie Stróży koło Dobrej i będzie częścią nowej linii kolejowej na odcinku Szczyrzyc - Tymbark.
Modernizacja linii kolejowej nr 104 (Chabówka – Nowy Sącz) jest częścią projektu Podłęże-Piekiełko, największej inwestycji kolejowej na południu Polski. Obecnie prace budowlane toczą się na czterech fragmentach tego projektu (stacja Limanowa, Limanowa – bocznica Klęczany, bocznica Klęczany – Nowy Sącz, Chabówka – Rabka Zaryte). W Nowym Sączu, Limanowej, Marcinkowicach i Rabce-Zdroju wykonawcy budują nowe mosty, wiadukty, stacje i przystanki. Inwestycja, oprócz modernizacji i elektryfikacji 75 km trasy Chabówka – Nowy Sącz, obejmuje również budowę 58 km nowej linii, łączącej Podłęże z Tymbarkiem i Mszaną Dolną. Dzięki temu stworzona zostanie nowa linia kolejowa, która połączy Kraków z Podhalem i Sądecczyzną. Najszybsze pociągi przejadą trasą Kraków – Nowy Sącz w ok. 60 minut. Natomiast podróż ze stolicy Małopolski do Zakopanego zajmie ok. 90 minut. Inwestycja PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. za przeszło 1,9 mld zł netto finansowana jest w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności.
Polecane
- Była ruina, jest perełka. Zapomniane uzdrowisko znów będzie przyciągać tłumy?
- W Tatrach tłumy, w Beskidzie Sądeckim cisza i spokój. Tutaj warto wybrać się jesienią
- Łazienki Borowinowe straszą wyglądem, ale będzie wielki remont!
- Sensacyjne odkrycia w Piwnicznej-Zdrój! Legendy stają się rzeczywistością
- Kiedyś była tam „tandeta”, dziś jest wielka galeria, która ma już 11 lat
