Strach o miejsca pracy w Andrychowie
W magistracie kalwaryjskim cieszą się z tej decyzji i dobrej pracy prawników, ale wiedzą, że to może nie być koniec.
- Nie należy uważać, że uchylenie decyzji marszałka definitywnie załatwia sprawę. Wkrótce można spodziewać się kolejnych decyzji marszałka naliczających opłaty za składowanie odpadów na nielegalnym wysypisku w Zebrzydowicach - mówi Halina Cimer, wiceburmistrz Kalwarii.
Działające "oficjalnie" od 2002 roku wysypisko śmieci w Zebrzydowicach budziło wiele kontrowersji. Mimo to ówczesny burmistrz Augustyn Ormanty zapewniał, że o żadnej nielegalności nie może być mowy i śmieci sypano tam nadal.
Władze Kalwarii zdecydowały się zamknąć wysypisko w grudniu 2008 roku, po tym, jak marszałek nałożył na gminę 10-milionową karę za użytkowanie miejsca nie spełniającego żadnych norm bezpieczeństwa ekologicznego. Na decyzję wpływ miała też postawa prokuratury, która prowadziła dochodzenie w sprawie wysypiska, po doniesieniu mieszkańca Kalwarii Jan Rojka.
Zdaniem prokuratury, z prawdziwym składowiskiem odpadów, to miejsce, nie miało nic wspólnego, bo nie zostało nigdy zalegalizowane. Ponadto jak utrzymywała prokuratura teren nazywany na wyrost wysypiskiem jest w rzeczywistości niezabezpieczoną dziurą w ziemi zagrażającą zdrowiu i życiu mieszkańców.
W międzyczasie odbyły się wybory samorządowe. Nowy burmistrz Zbigniew Stradomski miał się o co martwić - nadal bowiem nad wątłym budżetem gminy (rocznie to około 40 mln zł) wisiał katowski topór. Pisano odwołania. W lipcu tego roku udało się kary zmniejszyć o 7 mln złotych (w międzyczasie urosły do 12). Jednak nadal były ogromne - wraz z odsetkami wynosiły 8 mln złotych.
Żeby uniknąć kolejnych dotkliwych decyzji finansowych w październiku rozpoczęto rekultywację wysypiska. Zakończenie tej inwestycji ma nastąpić w przyszłym roku, a pochłonie z budżetu miasta ponad 2,5 mln złotych.
Kalwaria Zebrzydowska nadal nie ma własnego wysypiska. Obecnie na terenie gminy aż 11 firm usuwa odpady. Nieczystości ciekłe wywożą trzy firmy z Kalwarii, Głogoczowa i Wadowic. Zaś odpady stałe zabiera osiem - cztery z Krakowa dwie z Wadowic, i po jednej ze Skawiny oraz Leńcz.
Od przyszłego roku gmina znów musi zacząć myśleć o nieczystościach - ustawa śmieciowa scedowała na gminy odpowiedzialność za pozbywanie się odpadów.
Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!
Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!