Kąpielisko Przylasek Rusiecki nadal bez operatora. Będzie kolejne postępowanie, ale tym razem z pewnymi ustępstwami

- Oczywiście, w związku z nierozstrzygnięciem poprzedniego postępowania, Spółka przygotuje kolejne. Zostanie ono ogłoszone jeszcze w tym miesiącu - mówi Marcin Rybski, Dyrektor Biura Obsługi Inwestora, Współpracy i Promocji KNHP.

Jak dowiadujemy się od przedstawiciela Spółki, w kolejnym postępowaniu, które powinno zostać ogłoszone lada dzień będą pewne "udogodnienia dla przyszłego operatora": 50 proc. bonifikata w czynszu od zadeklarowanej w ofercie wartości (do końca roku), rezygnacja z konieczności zapewniania całorocznej ochrony fizycznej obiektu, obniżenie oczekiwanego czynszu za korzystanie z parkingu oraz elastyczność we wnoszeniu opłat czynszu w przypadku wystąpienia siły wyższej.

- Spodziewamy się tym razem pozytywnego rozstrzygnięcia, ale oczywiście podchodzimy do sprawy wariantowo i przygotowujemy takie rozwiązanie, by kąpielisko zostało otwarte wraz z początkiem tegorocznego sezonu kąpielowego - dodaje Marcin Rybski.

Nowy operator, który zostanie wyłoniony w ramach prowadzonego postępowania podpisze ze spółką umowę na zarządzanie obiektem przez 3 lata, z możliwością przedłużenia jej do 5 lat.

Poprzednie postępowanie ofertowe na wybór operatora kąpieliska trwało od 28 października do 1 grudnia 2020r. Firma, która go wygrała, miała pełnić to zadanie przez 5 lat. Tymczasem po nieco ponad dwóch latach, Spółka Kraków Nowa Huta Przyszłości znów ogłosiła postępowanie, w którym szuka operatora tego miejsca. Jeszcze w styczniu br. Marcin Rybski tłumaczył nam, że - z uwagi na relacje biznesowe spółka nie jest upoważniona by komentować powody rozwiązania tej umowy.

Jak czytaliśmy w opisie pierwszego postępowania - Obowiązkiem operatora będzie kompleksowe zarządzanie obiektem, w tym m. in. zapewnienie ratowników i utrzymanie porządku. W zamian będzie on mógł prowadzić własną działalność gospodarczą w tym miejscu.

Jeszcze w styczniu br. Marcin Rybski mówił nam: Poprzednia umowa została zakończona ze względów biznesowych. Dalsza współpraca w tym zakresie nie była przedmiotem rozmów.

Czym były owe "biznesowe względy", nie udało nam się dowiedzieć.

Jednak nie są to pierwsze zmiany w postępowaniu. Pierwsze z nich pojawiły się w już w styczniu br.

- Zmiany w warunkach postępowania, względem tych proponowanych w 2020 roku, polegają na położeniu nieco większego nacisku na kryteria związane z ofertą obiektu. W odpowiednim regulaminie dokonano ponadto zmian o charakterze redakcyjnym i porządkującym - wyjaśniał nam w styczniu przedstawiciel KNHP.

W ubiegłym roku toczyła się duża dyskusja na temat parkingu obok kąpieliska. Mieszkańcy, którzy przyjeżdżali w to miejsce w sezonie letnim, nie mogli zrozumieć dlaczego operator pobierał opłaty za parkowanie przy obiekcie, który został sfinansowany przez spółkę Gminy Kraków oraz Województwo Małopolskie wraz z wykorzystaniem funduszy unijnych.

Więcej na ten temat pisaliśmy w tekście - Kraków. Awantura o parking w Przylasku Rusieckim. Miał być bezpłatny, a zmotoryzowani plażowicze narzekają na opłaty