23-letnia zawodniczka z Cichego, znana wcześniej pod panieńskim nazwiskiem Mitoraj, to wicemistrzyni świata juniorek z 2015 roku. W PŚ do tej pory nie miała sukcesów. Aż do dziś. Strzelała bezbłędnie, na trasie też spisała się dobrze, uzyskując w 7,5-kilometrowym biegu 27. czas w stawce 96 zawodniczek. W efekcie na mecie straciła 32,1 s do zwyciężczyni - Norweżki Marte Olsbu Roiseland.
Monika Hojnisz, która znakomity miała początek zimy, zawody w Czechach zaczęła słabiej - była dziś 40. (2 karne rundy), co oznacza też przed nią schody w sobotnim biegu na dochodzenie. W rankingu PŚ chorzowianka wciąż jest wysoko, na szóstym miejscu.
DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ: