Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klasa A, Oświęcim. Rajsko „osuszyło” Strumień Polanka Wielka i wraca do walki o mistrzostwo [ZDJĘCIA]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Paweł Piskorz (w niebieskim stroju), snajper Rajska, w walce z Łukaszem Łukaszczykiem ze Strumienia Polanka Wielka (8:0).
Paweł Piskorz (w niebieskim stroju), snajper Rajska, w walce z Łukaszem Łukaszczykiem ze Strumienia Polanka Wielka (8:0). Fot. Jerzy Zaborski
Rajsko urządziło sobie strzelecki trening kosztem Strumienia Polanka Wielka, choć kibice liczyli, że spotkanie czołowych ekip oświęcimskiej piłkarskiej klasy A będzie wyrównane. Gospodarze mieli podwójną satysfakcję, bo zbliżyli się do Hejnału na punkt. Lider w derbach kęckiej gminy przegrał na własnym boisku z Sołą Łęki 0:3.

Gospodarze zagrali dobre spotkanie, ale też nie musieli się specjalnie wysilać, żeby zdobywać gole. Piłka szukała ich zawodników, jak choćby przed zdobyciem drugiej bramki, kiedy spadła pod nogi Pawła Piskorza, a ten wiedział, co z futbolówką miał zrobić.

Popularny „Pikol” tuż przed przerwą płaskim strzałem, z linii pola karnego, pokonał Bartłomieja Jasińskiego, wykorzystując idealne podanie od Konrada Jędrusika.

Po zmianie stron Wojciech Jaszczyk urwał się prawą stroną i – gdyby dograł Danielowi Bobie zamiast strzelać po krótkim rogu – być może goście wyhamowaliby rozkręcających się gospodarzy (51 min).

W odpowiedzi Dawid Skiernik trafił głową, mając na plecach Przemysława Jarosza, a potem Piskorz uderzył zza pola karnego. Od tego momentu goście myśleli głównie o tym, aby ten mecz już się skończył.

Niestety dla nich miejscowi nadal mieli ochotę na kolejne gole. Płaskim strzałem popisał się Krzysztof Sieczko, a potem grający trener gospodarzy, Grzegorz Bąk, dał próbkę technicznych możliwości i spokoju umysłu przed bramką rywali, dorzucając swoje dwa gole.

- Przegraliśmy i tyle, bo pewnych rzeczy związanych z codziennością funkcjonowania drużyny nie jesteśmy w stanie przeskoczyć – powiedział Mariusz Gałgan, trener Polanki. - Musimy o tym meczu zapomnieć i spróbować odzyskać zaufanie kibiców w kolejnym pojedynku.

Rajsko – Strumień Polanka Wielka 8:0 (3:0)
Bramki:
1:0 Mika 7, 2:0 Piskorz 15, 3:0 Piskorz 45, 4:0 Skiernik 55, 5:0 Piskorz 56, 6:0 Sieczko 67, 7:0 Bąk 78, 8:0 Bąk 85.

Rajsko: Gielarowski (72 Kołacz) – Sieczko, Welber, Czarnik, Zimnal – Mika (65 Scąber), K. Jędrusik, Matlak, Raźniak, Skiernik (62 Opala) – Piskorz (75 Bąk).

Strumień Polanka: Jasiński – Malik, Drabczyk (58 Wasztyl), Trawkowski, Łukaszczyk – Knapik (37 Jarosz), Jaszczyk, Romanek, Grubka - Hamerski, Boba (61 Gałgan).

Sędziował: Konrad Karaśkiewicz (Oświęcim). Żółte kartki: Welber – Drabczyk, Grubka. Widzów: 120.

Inne mecze:

Solavia Grojec – Górnik Brzeszcz 0:3; Orzeł Witkowice – Skawa Podolsze 2:2, Bulowice – Zgoda Malec 0:2, Hejnał Kęty – Soła Łęki 0:3, Bobrek – Przeciszovia 0:5. Pauza: Piotrowice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska