Klasa okręgowa Kraków, grupa II. Wieczysta nie dała szans Piastowi Wołowice. Sławomir Peszko strzelił cztery gole

19 września 2020, 13:23

Wieczysta Kraków - Piast Wołowice (19.09.2020)

W meczu 8. kolejki rozgrywek w grupie II klasy okręgowej Kraków Wieczysta wysoko pokonała Piasta Wołowice. W ekipie gospodarzy wyróżnił się Sławomir Peszko. Zobacz, co działo się na boisko, przejdź do GALERII.

Wieczysta Kraków – Piast Wołowice 11:1 (8:0)
Bramki: 1:0 Peszko 11, 2:0 Majewski 18, 3:0 Peszko 26, 4:0 Zieliński 29, 5:0 Peszko 32, 6:0 Szewczyk 34, 7:0 Szewczyk 39 karny, 8:0 Peszko 41 karny, 9:0 Słonina 71, 10:0 Frańczak 74, 10:1 Budziaszek 86 karny, 11:1 Frańczak 89.
Wieczysta: Miśkiewicz - Frańczak, Jampich, Jurkowski (46 Kalemba), Kura (46 Korczyk) – Zieliński (71 Kołodziej), Pietras, Majewski – Madejski (55 D. Guzik), Szewczyk (61 Słonina), Peszko.
Piast: Syrek – Starowicz, Owca, Ochmański, Janeczko – Kosek, Mlostek (50 Zaborowski), D. Jasiołek, Kaczkowski (66 A. Guzik), Budziaszek – T. Grzesiak (47 Udziela).
Sędziował: Filip Studziński. Widzów: 500.

Gospodarze szybko objęli prowadzenie. Po zagraniu Madejskiego z okolicy narożnika pola karnego przed bramkę, Peszko ubiegł czekającego na piłkę golkipera. Syrek błąd popełnił także przy golu na 2:0, bo najwyraźniej spodziewał się centry z rzutu wolnego, a Majewski zdecydował się na bezpośrednie uderzenie i futbolówka po rękach wpadła do siatki.

Na 3:0 trafił Peszko - wolejem po prostopadłym podaniu Majewskiego i zagraniu wzdłuż bramki Szewczyka. Były reprezentant Polski kilku minut później skompletował hat-tricka, celnie główkując po akcji i centrze Frańczaka. A przed przerwą miał na koncie cztery trafienia – wykorzystał rzut karny.

W I połowie hat-tricka mógł mieć też Szewczyk, zdobył dwa gole, raz po jego główce piłka odbiła się od poprzeczki.

Wieczysta do przerwy strzelił 8 goli i zasadne było pytanie, czy pobije swój rekord z tego sezonu (12:1 z Grębałowianką). Nie udało się, bo po zmianie stronie gospodarze najwyraźniej odpuścili w ofensywie. Dość powiedzieć, że na kolejnego gola kibice w II połowie musieli czekać aż 25 minut (najlepsze okazje zmarnowali Majewski - kiks przed bramką i Zieliński - po rożnym został zablokowany przez Syrka).

Kibice na meczu Wieczysta Kraków - Piast Wołowice

Zobacz galerię (32 zdjęcia)

Przełom nastąpił w 70 min, gdy po składnej akcji rezerwowy Słonina trafił z bliska. Po chwili Frańczak („główką” po kornerze) dobił do „dwucyfrówki”; on też zdobył ostatniego gola meczu (także głową po rożnym).

Piast w końcówce zdobył gola – po szarży D. Jasiołek został sfaulowany w polu karnym, a „11” pewnie wykorzystał Budziaszek. Dla Wieczystej to pierwsza w lidze bramka stracona w tym sezonie na swoim boisku.