Wydany po raz pierwszy w 1992 roku esej Jolanty Brach-Czainy "Szczeliny istnienia" był wielkim wydarzeniem literackim i jedną z najważniejszych prac filozoficznych ostatnich lat, z czasem stając się książką kultową.
"Podstawę naszego istnienia stanowi codzienność. A że fakt istnienia przeżywamy jako niezwykle ważny, więc ogarnia nas zdumienie, ilekroć uświadamiamy sobie, że upływa ono na drobiazgach” - pisze Jolanta Brach-Czaina. Filozofowanie zapowiadane przez twórczynie spektaklu będzie więc - zgodnie z tekstem filozofki - będzie więc nie wzbijanie się na intelektualne wyżyny, jak zwykło się kojarzyć to słowo, a celebrowaniem codziennych, zwykłych czynności, w których najpełniej istniejemy - jak twierdzi autorka eseju.
"Chcemy filozofować właśnie o tym, co zwyczajne, banalne, pospolite, o porządkowaniu, zabieganiu, krzątaniu się i troszczeniu. O codziennym wysiłku, który jest istotą naszej egzystencji. W tym będziemy szukać sensu i właściwości naszego ludzkiego-żeńskiego istnienia" - zapowiadają artystki.
Scenariusz przygotowały Anna Bas i Iwona Kempa, ta druga również wyreżyserowała przedstawienie. Na scenie Domu Machin zobaczymy Dorotę Godzic, Martynę Krzysztofik, Natalię Strzelecką oraz Annę Tomaszewską.
Oto najbardziej zanieczyszczone polskie miasta
