Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne stacje narciarskie zamykają trasy

Anna Oskierko
Pani Anna z Białegostoku specjalnie na narty przyjechała do Krynicy-Zdroju. Większość tras zjazdowych jest zamknięta, wyciągi stoją, a spod cienkiej warstwy śniegu wystają płaty zielonej trawy.
Pani Anna z Białegostoku specjalnie na narty przyjechała do Krynicy-Zdroju. Większość tras zjazdowych jest zamknięta, wyciągi stoją, a spod cienkiej warstwy śniegu wystają płaty zielonej trawy. fot. Jerzy Kowalski
Narciarze przecierają oczy ze zdumienia. Na stokach, zamiast grubej pokrywy śniegu jak w ubiegłych latach, teraz przebija się trawa. Zdruzgotani są właściciele ośrodków narciarskich z Sądecczyzny, bo gości mają jak na lekarstwo. Nie pomaga nawet nieustanne naśnieżanie stoków. W ciągu dnia przez dodatnią temperaturę biały puch błyskawicznie się topi.

Wczoraj z powodu wiosennych warunków pogodowych zamknięto wyciąg na Słotwinach. - Pokrywa śnieżna jest zbyt cienka - przyznaje Anita Tabaszewka-Matuła ze stacji narciarskiej Słotwiny. - Utrzymują się tylko nieliczne białe płaty. Nie pamiętam, żebyśmy kiedyś mieli tak kiepski sezon.

Gdzie indziej nie jest wcale lepiej.

- Szukam śniegu po całych Beskidach, ale wszędzie jest z tym marnie - macha ręką Krzysztof Zańko, narciarz z Krakowa. - Działa tylko kilka sztucznie naśnieżanych stoków, ale i na nich jeździ się tylko slalomem między plackami błota.

Stacje narciarskie w regionie decydują się na zamknięcie stoków do odwołania, inne ograniczają ofertę, stawiając na krótkie trasy, które łatwiej sztucznie naśnieżyć.

- Jeszcze kilka dni temu próbowaliśmy naśnieżać stok, ale temperatury są tak wysokie, że trudno utrzymać odpowiednio grubą pokrywę - zauważa Aneta Poręba-Świgut ze stacji narciarskiej Cieniawa. Liczy na to, że tak jak w ubiegłym roku, zima nadejdzie później, ale dłużej się utrzyma. Od soboty wyciąg w Cieniawie znów może ruszyć. - Uruchomimy, jeśli tylko będzie mróz - zastrzega Aneta Poręba-Świgut.

W największej stacji narciarskiej Dwie Doliny działają trzy trasy zjazdowe, ale, jak informuje Lucyna Piwowar, w śniegu pojawiają się przetarcia, więc zamykane są kolejne stoki.

Barbara Długosz ze stacji Kokuszka w Piwnicznej-Zdroju narzeka, że to najgorszy sezon od początku istnienia stacji. - Działa u nas tylko krótki wyciąg orczykowy. Trudno powiedzieć, jakie będą straty, ale przewiduję, że stacja poniesie spore koszty. Mija już prawie połowa sezonu, a warunków narciarskich wciąż nie ma - dodaje zniechęcona.

Spokojniej do niezwykle łagodnej zimy podchodzi Erwin Czernecki z Ryterskiego Raju. - Nasza stacja jest nieczynna do odwołania, ale gdy tylko spadnie temperatura, nadrobimy straty - mówi. - W 2007 roku było jeszcze cieplej i jakoś sobie poradziliśmy. Teraz mamy więcej doświadczenia i lepszą technologię pozwalającą szybciej produkować śnieg. Zima uczy pokory.

Natalia Rutkowska, studentka z Brzeska, która co roku odwiedza ryterskie stoki, marzy o szusowaniu. - Za dwa tygodnie kończę sesję i chciałabym odpocząć w górach - wyznaje. - Mam nadzieję, że do tego czasu zrobi się na tyle chłodno, by śnieg utrzymywał się na trasach. Jeżdżenie po cienkiej warstwie śniegu, przetykanej wystającą trawą to żadna przyjemność, a spore ryzyko.

Według prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie, od soboty temperatura ma spadać, lecz przynajmniej do 15 stycznia nie przewiduje się opadów śniegu.

Baca Dariusz Galica twierdzi, że prawdziwa zima jeszcze do nas zawita. - Druga połowa stycznia powinna być mroźna i śnieżna - przewiduje góral. Zauważa, że jego zwierzęta zachowują się tak, jakby zima miała być długa. - Po prostu pory roku przesunęły się o miesiąc - dodaje baca. - W kwietniu będziemy mieli idealne warunki narciarskie.

Warunki na stacjach narciarskich w regionie
Cieniawa: do piątku stacja będzie nieczynna, pokrywa śnieżna 20-40 cm, lecz wysoka temperatura sprawia, że nie nadaje się do jazdy.

Ryterski Raj: stacja nieczynna do odwołania, pokrywa śnieżna 0-40 cm, sztuczne naśnieżanie.

Dwie Doliny Wierchomla-Muszyna: działają trzy trasy w godz. 9-17. Pokrywa śnieżna 30-60 cm, występują przetarcia. Zarząd stacji bierze pod uwagę zamknięcie kolejnych tras.

Słotwiny: stacja nieczynna do odwołania, pokrywa śnieżna ok. 30 cm.

Kamianna: stacja nieczynna, pokrywa śnieżna 0-15 cm, brak warunków narciarskich.

Śnieżnica Kasina Wielka: nieczynna od poniedziałku do odwołania, pokrywa śnieżna ok. 30 cm ze sztucznego naśnieżania, w wielu miejscach topniejąca.

Kokuszka- Piwniczna: działa jeden wyciąg orczykowy i krótka trasa zjazdowa, pokrywa śnieżna ok. 30 cm.

Limanowa-Ski Łysa Góra: stacja nieczynna do odwołania, warstwa śniegu 0-5 cm.

Jaworzyna Krynicka: stacja czynna w godz.9-16, przejezdna wyłącznie trasa zjazdowa nr 3 (650m), pokrywa śnieżna 20-40cm.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska