https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koniec szopki. Dominik Jaśkowiec przewodniczącym Rady Miasta Krakowa. Ale tylko na pół kadencji

Piotr Ogórek
Dominik Jaśkowiec
Dominik Jaśkowiec Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Ponad dwa tygodnie trwały burzliwe negocjacje w sprawie wyboru prezydium Rady Miasta Krakowa. Zakusy na fotel przewodniczącego miała zarówno Platforma Obywatelska, jak i klub Przyjazny Kraków. Ostatecznie zdecydowano się na kompromisowe rozwiązanie. Przez pierwsze pół kadencji przewodniczącym będzie Dominik Jaśkowiec, a na kolejną połowę swojego przedstawiciela wskaże Przyjazny Kraków.

Przewodniczącego rady na pierwsze dwa i pół roku wskazał klub Koalicji Obywatelskiej. Będzie nim Dominik Jaśkowiec, wiceprzewodniczący rady w poprzedniej kadencji. Dwóch jego zastępców wskaże Przyjazny Kraków. Trzecim wiceprzewodniczącym, przez całą kadencję, będzie przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości (ma nim być Michał Drewnicki).

W połowie kadencji, w czerwcu 2021, Jaśkowca zastąpi przedstawiciel Przyjaznego Krakowa. Jego zastępcami zostaną wtedy Dominik Jaśkowiec i Artur Buszek z ramienia Koalicji Obywatelskiej.

Oficjalny wybór nastąpi na w środę na sesji rady miasta. Wtedy zostanie zgłoszona kandydatura Jaśkowca na przewodniczącego oraz dwóch przedstawicieli Przyjaznego Krakowa na jego zastępców. O swoich kandydatach klub ma zdecydować we wtorek. Wcześniej, jeszcze przy bojach o fotel przewodniczącego rady, padały nazwiska Rafała Komarewicza i Sławomira Pietrzyka.

- Rozmowy były burzliwe. Najważniejsze, że doszliśmy do porozumienia, jeśli chodzi o prezydium rady miasta. Stosowny dokument został podpisany. Przechodzimy do dalszych, ważnych rzeczy, czyli budżetu i inwestycji. Dziękuję posłowi Ireneuszowi Rasiowi za zaangażowanie w rozmowy i stworzenie dobrego klimatu dla porozumienia - mówił Rafał Komarewicz, szef klubu Przyjazny Kraków, tuż po ogłoszeniu porozumienia. - Porozumieliśmy się dla dobra miasta i stabilnej większości w radzie miasta - wtórował mu Dominik Jaśkowiec.

Zadowolenie z zawartego kompromisu cieszył się także Artur Buszek z Nowoczesnej, radny wchodzący w skład klubu Koalicji Obywatelskiej. - Teraz możemy przystąpić do pracy i zająć się budżetem miasta na rok 2019, bo to najważniejsza rzecz - powiedział Buszek.

Wspomniany poseł Raś już drugi raz ratuje koalicję między Przyjaznym Krakowem a Platformą Obywatelską. Przed wyborami rozmowy w sprawie wspólnych list do rady miasta Jacka Majchrowskiego i PO zostały zerwane. Wtedy rozmowy uratowali właśnie Raś oraz wiceprezydent Andrzej Kulig.

- Gdy budowaliśmy wspólną listę, też było dużo emocji, ale przyniosło to dobre owoce. Podobnie jest dzisiaj. To porozumienie spina nas na całe pięć lat. Dziękuję Rafałowi Komarewiczowi za otwartość i determinację, żeby to rozstrzygnąć - mówił we wtorek poseł Raś.

Podobne porozumienie, o zmianie na stanowisku przewodniczącego rady miasta, zawarto także w poprzedniej kadencji. Wtedy dotyczyło ono jednak samej PO. Zgodnie z nim Bogusław Kośmider, ówczesny przewodniczący rady, w połowie kadencji miał ustąpić miejsca Dominikowi Jaśkowcowi. Ale tak się nie stało.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zty
Dajcie je jakiemuś chudszemu!
G
Gl
Dobrze wypasiony.
A, jeszcze ta rotacja. Karuzela.
w
wyborca
PO, Nowoczesna, Przyjazny Kraków, PiS podzielili się funkcjami. Jedynie klubowi Kraków dla Mieszkańców nie przyznali wiceprzewodniczącego. Jak widać strasznie się boją nowej siły w krakowskim samorządzie!
G
Gość
A co jeśli nie będzie kworum ? Wtedy też wybiorą tego pana z fotografii ???
A facet chce być posłem i funkcja przewodniczącego jest mu potrzebna LI TYLKO do użycia w nowej kampanii wyborczej.
W C A L E N I E C H O D Z I M U O K R A K Ó W !!!
J
Jacek M.
Obleśne tłuściochy i ich walka, o jak najlepsze miejsce przy korycie ! FUUUJ
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska