- Mamy ok. 1000 wystawców i ponad 1300 zgłoszonych psów pochodzących z wszystkich kontynentów – mówi Tadeusz Wirmański, organizator wystawy.
Wśród prezentowanych ras można było zobaczyć zarówno miniaturki, jak i olbrzymie rasy. Były także pięknie przystrzyżone Czau Czau. - Jest to specyficzną rasą, bo mają swoją osobowość. Można powiedzieć, że są indywidualistami, ale dostosowują się do właściciela – mówi Dobosz Sebastian spod Nowego Sącza. - Psy te potrafią być aktywne razem z właścicielami, ale też pod ich nieobecność potrafią cały dzień przespać w domu nie demolując go i nie szczekając – dodaje hodowca.
Jedną z największych atrakcji wystawy jak co roku będzie niedzielna prezentacja Owczarków Podhalańskich. Organizatorzy spodziewają się z racji regionu największej konkurencji.
WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU
