Kraków. 100 milionów złotych na odnowę bulwarów wiślanych. Urzędnicy przekonują, że to dobra inwestycja na czas pandemii

FLESZ - Przekop Mierzei Wiślanej będzie kontynuowany

- Projekt przewiduje modernizację całych bulwarów wiślanych. Ze względu na jego skalę planowany całkowity koszt inwestycji to ok. 100 mln zł. Na ten moment w wieloletniej prognozie finansowej zarezerwowano w 2021 r.: 5 mln zł, w 2022 r. – 9 mln zł, w 2023 r. – 5 mln zł - informuje Katarzyna Przyjemska-Grzesik z Zarządu Zieleni Miejskiej. - Projekt Wisła Łączy został także zgłoszony do programów, z których można uzyskać dofinansowanie dla inwestycji. Tego typu projekty z zakresu błękitno-zielonej infrastruktury są jednym z aktualnych priorytetów wielu projektów unijnych, więc szanse w tym zakresie są znaczące - dodaje.

Zapytaliśmy, czy to odpowiedni czas na tak kosztowną inwestycję w dobie kryzysu spowodowanego pandemią.

W ZZM odpowiadają, że realizują zadania, które zakłada budżet miasta uchwalony przez Radę Miasta. - Z racji skali przedsięwzięcia nie będzie to zadanie jednoroczne, a rozciągnięte na wiele lat, dzięki czemu nie będzie stanowiło jednorazowego obciążenia dla budżetu miasta - wyjaśnia Katarzyna Przyjemska-Grzesik. - Jednocześnie warto zwrócić uwagę, że w świetle już dostępnych badań i obserwacji tereny zieleni w sytuacji panującej pandemii pełnią szczególną, niezwykle istotną rolę jako przestrzenie pozwalające na kontakt z naturą, poprzez który znacząco redukowany jest stres i poprawione samopoczucie. Czynniki te mają kluczowe znaczenie dla zdrowia mieszkańców miast, nie tylko psychicznego, ale również fizycznego - dodaje.

Przypomnijmy, że projekt rewitalizacji bulwarów wiślanych „Wisła łączy” pierwszy raz został przedstawiony dwa lata temu. Koncepcja zakłada spójne zagospodarowanie nie tylko najbliższego otoczenia Wisły, ale i jej przyległych dopływów tak, by połączyć w nowy sposób całe miasto.

W ramach zmian wzdłuż Wisły miasto planuje m.in. wprowadzenie pasa zieleni i rozdzielenie nim ruchu pieszego od rowerowego, stworzenie nowych miejsc do wypoczynku z widokiem na Wisłę, a także zastosowanie wysokiej jakości materiałów, podkreślających prestiż tego wyjątkowego miejsca.

Plany zakładają, że w pierwszej kolejności mogłaby zostać odnowiona część bulwaru od mostu Dębnickiego po Grzegórzki. Podstawowy pomysł jest taki, by zwęzić obecne asfaltowe alejki dla pieszych nad Wisłą, obok nich umieścić pas zieleni i ławki oraz małą architekturę, następnie wykonać osobne trasy rowerowe; pozostałaby zieleń wzdłuż murów przeciwpowodziowych. Tak ma być od Salwatora do stopnia Dąbie.

Projekt zakłada również połączenie bulwarów z jej dopływami. W planach jest m.in. stworzenie tras pieszo-rowerowych oraz kajakowych wzdłuż Rudawy, Wilgi, Prądnika, Białuchy i Dłubni. Ciągłość ma zostać zapewniona też poprzez budowę kilku kładek oraz przystani. Co 500 metrów mają powstać kameralne miejsca do wypoczynku w otoczeniu dzikiej przyrody. Plan przewiduje budowę kładek nad Wisłą Kazimierz - Ludwinów, Salwator - Dębniki. Mają też powstać mniejsze kładki na rzekach dopływających do Wisły. Powstać ma również sześć stacji park&bike.

Jak informują w ZZM, harmonogram modernizacji bulwarów wiślanych w ramach projektu "Wisła Łączy" uzależniony jest od terminu uchwalenia nowego MPZP Bulwary Wisły II. - Od momentu uchwalenie zakłada się około roku na uzyskanie wszystkich stosownych pozwoleń. Realizacja będzie dostosowana do możliwości finansowych, w związku z czym zakłada się jej etapowanie - przyznaje Katarzyna Przyjemska-Grzesik.

Ostatnio wielkie kontrowersje wśród mieszkańców wzbudziło wycięcie drzew przez ZZM na bulwarach. W ZZM wyjaśniano, że drzewa były w bardzo złym stanie, zagrażały bezpieczeństwu ludzi i należało się ich pozbyć. "W miejsce wyciętych drzew jeszcze w tym roku posadzonych zostanie 9 nowych, zaś docelowo na Bulwarach pojawić się może już wkrótce nawet 400 drzew" - przekonują w ZZM.