https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: agresywny pacjent zmarł w szpitalu po interwencji policji

Marta Paluch
W szpitalu im. Żeromskiego zmarł agresywny pacjent. Wcześniej lekarz dyżurny poprosił policję o pilną interwencję. Z mężczyzną nie mógł sobie poradzić personel szpitala, ani ochrona. - 84-latek miał wpaść w rodzaj furii. Rzucał nożem i atakował nożyczkami - relacjonuje Katarzyna Cisło z biura prasowego małopolskiej policji.

Pracownikom ochrony udało się zamknąć mężczyznę w jednym z pomieszczeń. - Gdy jeden z policjantów podszedł pod drzwi, te gwałtownie otworzyły się i napastnik chwycił funkcjonariusza za gardło. Jego kolega użył gazu łzawiącego. To pozwoliło obezwładnić agresywnego pacjenta - dodaje Cisło.

Po chwili mężczyzna przestał walczyć i prawdopodobnie stracił świadomość. Rozpoczęła się trwająca ok. 30 minut reanimacja. Niestety, mężczyzna zmarł.

Na miejscu był prokurator, a także pracownicy wydziału kontroli komendy wojewódzkiej w Krakowie, którzy wyjaśniają szczegóły tragedii.

Ksiądz czuje się zaszczuty. Hit disco polo na lekcji religii [WIDEO]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 26

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

ż
żona
Moj mąż też miewa takie ataki w nieświadomośi,póżniej zachowuje sie jakby nigdy nic,pewnie jest chory,ale nie chce się leczyć...
s
star
Kogo obwiniacie? Policjantów? Lekarzy? A może pacjent po prostu miał udar i to był przyczyną śmierci? Przed głównym zatorem poszły mniejsze, które dotarły do płata czołowego, psychika człowieka "została zmieniona", stał się przez to agresywny, nie sam z siebie, ale z powodu choroby, nie panował nad tym, lekarze nie mogli sobie poradzić (nie raz 6 latka muszą trzymać 3-4 osoby, a co dopiero dorosłą osobę), wezwali policję. Pacjentowi w końcu poszedł główny zator i to stał się przyczyną śmierci. Pech w tym, że stało się to w szpitalu, gdyby identyczna rzecz miała miejsce w domu (co nie raz się zdarza) to media by milczały, a tak to pewnie zobaczyła jakiś pacjent jak policja siłuje się z pacjentem, po czym ten pada i już dzwoni do tvn24 z tanią sensacją ...
j
ja
Ile masz lat 30 ? Nie wciskaj kitu bo na pewno nie 80. Chyba że dla ciebie niewiele to około 50 lat
G
Gość
Niemożliwe ! Chwalą służbę zdrowia ! Pewnie mają w tym jakiś interes.... Bo normalnie to ogólnie wiadomo, że lekarze to mordercy a pielęgniarze zboczeńcy. I dziennikarze, ta karząca pięść zdrowego moralnie społeczeństwa, puszczają to bez komentarza ?
o
obserwator
Trybunal Stanu dla Kopaczowej za reforme sluzby zdrowia!!!!
j
jak w Kanadzie
a ile było zamieszania, jak po interwencji policji zmarł Polak na kanadyjskim lotnisku
A
Antyterrorysta
Brak profesjonalizmu policji: jak można było używać gazu łzawiącego w zamkniętym pomieszczeniu szpitala? Należało użyć broni krótkiej z tłumikiem i nabojami dum-dum -dla większej pewności.
n
nieswoj
Nie wiadomo jak było na prawdę. Faktem jest, że obecnie starzy stają się strasznie wybuchowi. Wiem to po sobie, bo jestem niewiele młodszy od tego, już ś.p. gościa. To pokolenie ogólnie mówiąc, nie wymaga specjalnego traktowania czy przywilejów. Jest natomiast rozdrażnione otaczającą go atmosferą fałszu, zakłamania, niesprawiedliwości, chamstwa czy bestialstwa i wyuzdania. Tym wyścigiem szczurów coraz bardziej zatracających cechy ludzkie. Osobiście unikam towarzystwa ludzi, aby nie ulec emocjom gdy okaże się, że ktoś wyglądający na inteligenta okazuje prymitywem, o wiedzy koczkodana. A tacy teraz najwięcej gardłują. Gościu musiał usłyszeć coś, co go wyprowadziło z równowagi i zaszalał.
.......
Czyli konkretnie, Policja zabiła pacjenta. Czy tak?
p
patriota
nie mydl ludziom oczu
w
we
a to własnie tam wystawili kiedys pacjenta, który zmarł na ławce

co to za ochrona i policja co nie może sobie poradzić z 84letnim dziadkiem? wiem że państwo w którym żyjemy to totalna kpina, ale już jest przegięcie!
m
marek popiela
A ja sie pytam co sie stalo z 6 milonami ktore ksiegowa przelala na prywatne konto i dlaczego sprawie ukrecilo sie leb i zatuszowalo?
k
krakus
Każe pracować do tego wieku, jeśli taki wiekowy ma tyle energii
c
czytelnik
Gazeto zapomniałaś podać kto komu kibicował!!!!
P
POparzony
A tymczasem trenują na emerytach i bezdomnych.
Ci dwaj byli przebrani za chuliganów i nawalali się z kolegami w mundurach w Warszawie.
Odruchy POzostają i tak ma byc.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska