Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Amfetamina, kokaina, dopalacze. Policja zatrzymuje coraz więcej kierowców pod ich wpływem

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Policja przekonuje, że regularnie prowadzi badania kierowców na obecność alkoholu i narkotyków w ich organizmie
Policja przekonuje, że regularnie prowadzi badania kierowców na obecność alkoholu i narkotyków w ich organizmie Policja
W Krakowie z roku na rok rośnie liczba zatrzymanych kierowców, będących pod wpływem środków odurzających (zarówno narkotyków, jak i dopalaczy). Specjaliści przekonują, że takie osoby są zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. - Kierujący pod wpływem narkotyków mają opóźniony czas reakcji, zaburzoną ocenę odległości i poczucia czasu, a także zaburzoną koncentrację i spowolniony odbiór bodźców zewnętrznych - przekonują. To gotowy przepis na wypadek.

Brak snu wpływa na empatię i hojność

od 16 lat

24 sierpnia br., końcówka wakacji. Chwilę po godzinie 22 w Nowej Hucie policjanci chcieli zatrzymać do kontroli młodego kierowcę. Jednak 26-latek zignorował sygnały, nadawane przez funkcjonariuszy, i jechał dalej, po czym wysiadł z auta i próbował pieszo uciec przed mundurowymi. Ostatecznie został zatrzymany.

Okazało się, że chłopak nie miał prawa jazdy. Ponadto policjanci przeprowadzili u niego badanie za pomocą testera narkotykowego, które wykazało obecność amfetaminy w organizmie 26-latka. Funkcjonariusze przeszukali też jego samochód, w którym znaleźli środki odurzające. Policja wciąż prowadzi postępowanie w tej sprawie.

Podobnie jak w przypadku 49-latka, który w lutym br. pod wpływem kokainy prowadził samochód marki Audi, nieprawidłowo wykonał manewr skręcania na ulicy Opolskiej i jego auto uderzyło w inny pojazd.

Ze statystyk krakowskiej policji wynika, że z roku na rok rośnie liczba zatrzymanych kierowców, będących pod wpływem środków odurzających (zarówno narkotyków, jak i dopalaczy). Przykładowo od 1 stycznia do 29 sierpnia ubiegłego roku funkcjonariusze zatrzymali 27 takich osób. W analogicznym okresie br. niemal trzykrotnie więcej, bo aż 69.

W tym roku więcej niż w ubiegłym było też kolizji z udziałem kierowców, prowadzących samochody pod wpływem środków odurzających. Policjanci odnotowali ich osiem, a rok wcześniej trzy. Jak chodzi o wypadki, w 2021 roku był jeden, w br. dwa.

Zaburzona koncentracja

Kierujący pod wpływem narkotyków czy dopalaczy stanowią ogromne niebezpieczeństwo nie tylko dla samych siebie, ale również dla innych kierowców, a także pieszych i rowerzystów.

- Mają opóźniony czas reakcji, zaburzoną ocenę odległości i poczucia czasu, a także zaburzoną koncentrację i spowolniony odbiór bodźców zewnętrznych - wzrokowych i słuchowych - przestrzega Ilona Kondrat ze Stowarzyszenia Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego.

Dodaje, że narkotyki prowadzą do "upośledzenia lub nawet zniesienia prawidłowych funkcji myślowych". Wówczas kierowcy będący pod ich wpływem reagują nieadekwatnie do sytuacji na drodze, co może przyczynić się do spowodowania przez nich wypadku.

Przykładem niech będzie ten, do którego doszło na autostradzie A4 przed węzłem w Wierzchosławicach. Kierowca osobowej skody - jadąc od strony Brzeska w kierunku Tarnowa - szarżował na drodze. Wyprzedzał samochody, w tym na trzeciego. Jeden z takich manewrów zakończył się najechaniem na jadącą przed nim ciężarówkę i uderzeniem w bariery.

Kierujący skodą nie dość, że był kompletnie pijany, to na dodatek w jego organizmie wykryto środki odurzające. W wyniku wypadku doznał poważnych obrażeń ciała. Został zabrany do szpitala. Z automatu stracił prawo jazdy, a jego sprawa trafiła do sądu.

Dlaczego kierowcy decydują się na jazdę samochodem pod wpływem środków odurzających i co więcej liczba takich osób na drogach - jak pokazują ogólnopolskie dane - wzrosła w ostatnich latach o 50 procent?

- To bardzo złożony problem, na który ma wpływ wiele czynników - odpowiada Ilona Kondrat. - Na pewno jednym z nich jest brak wystarczającej liczby prowadzonych przez policję rutynowych kontroli, a także mała liczba testów na obecność narkotyków, którymi dysponują policjanci, a przez to wiara kierowców w swoją bezkarność - przekonuje Kondrat.

Policja: prowadzimy kontrole

Małopolska policja zauważa natomiast, że regularnie prowadzi kontrole. Jej przedstawiciele zwracają uwagę, że nawet ostatnio funkcjonariusze przeprowadzili akcję "Alkohol i narkotyki", w ramach której w całym regionie przebadali ponad 15 tys. kierujących. Okazało się, że trzydziestu z nich prowadziło samochód pod wpływem alkoholu, a jedna osoba była pod wpływem narkotyków.

- Jazda pod wpływem alkoholu i narkotyków jest skrajnie nieodpowiedzialna i bardzo niebezpieczna. Kierujący w takim stanie są zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego - zauważa Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Zwraca ponadto uwagę, że akcje typu "Alkohol i narkotyki" małopolska policja prowadzi cyklicznie. - Przynajmniej raz w miesiącu, w całym województwie. Przy czym, niezależnie od tej akcji, policjanci kontrolują kierowców podczas bieżących działań drogowych - dodaje Sebastian Gleń.

Wylicza, że w ciągu ośmiu miesięcy 2022 roku w Małopolsce podczas akcji "Alkohol i narkotyki" oraz podczas rutynowych kontroli ujawniono 1507 kierujących pojazd pod wpływem alkoholu oraz 355 pod wpływem narkotyków.

Mało wiemy o narkotykach

Ilona Kondrat zwraca uwagę, że niestety wiedza społeczeństwa na temat środków psychoaktywnych jest mała. To kolejna przyczyna tego, że ludzie decydują się na jazdę pod ich wpływem. Kondrat dodaje, że niewiele wiemy jako społeczeństwo również na temat leków.

- Tymczasem wiele z nich działa jak narkotyki i nie można prowadzić auta podczas ich zażywania - zapewnia. Niestety wiele osób albo o tym nie wie, albo lekceważy ten problem.

Za jazdę pod wpływem środków odurzających grozi do dwóch lat więzienia, a pięć w przypadku, kiedy kierowca ucieka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska