Coś denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście? Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
Skandal w mroźną noc
O sprawie już nieraz informowali nas niezadowoleni podróżni. Wśród nich jest Jakub Graczyk, mieszkaniec Krakowa. W wiadomości przesłanej do naszej redakcji opisał swoją nocną wizytę na dworcu MDA w miniony piątek.
- Tego, co zastałem na miejscu, trudno nie nazwać skandalem. O godz. 22 niemiła i opryskliwa obsługa przegoniła oczekujących na autobus podróżnych do śmierdzącej szaletem przestrzeni na końcu hali, machając przy tym rękami i klnąc pod nosem, że już godzina 22 i oni tu do 23 nie mają zamiaru „siedzieć” - mówi zdenerwowany mężczyzna. - Mróz był siarczysty, ludzie nie mieścili się w owej przestrzeni, a zmarznięci i stłoczeni podróżni nie mieli gdzie usiąść, bo krzeseł było zbyt mało - relacjonuje.
Pan Jakub ma pretensje, że główna część dworca jest zamykana. Sugeruje, że odbywa się to kosztem podróżnych, aby prowadząca dworzec spółka MDA mogła zaoszczędzić pieniądze.
Brzydkie zapachy i tłok
Sprawdziliśmy, jak funkcjonuje dworzec MDA w nocy. Na miejsce wybrał się nasz reporter.
Poniedziałek. Tuż po godzinie 22. Grupa kilkunastu osób tłoczy się na niewielkiej przestrzeni, która ma być poczekalnią. To za dnia jest przedsionek do normalnej poczekalni, gdzie można skorzystać z informacji i gdzie są kasy. Pomieszczenie znajduje się tuż obok toalet, z których - gdy ktoś otworzy drzwi - wydobywa się brzydki zapach.
Do tego drzwi do „nocnej poczekalni” są automatyczne. Powoduje to, że część małej przestrzeni nie może być wykorzystana. Każdy ruch człowieka włącza bowiem automat otwierający drzwi wejściowe i zimne powietrze wpada do środka. - Dlatego tak tłoczymy się w drugiej część i czekamy, aż autobus przyjedzie - mówi Marek Bugaj, jeden z podróżnych.
Nie może być inaczej
Dlaczego po godzinie 22 hala główna dworca zostaje w części zamknięta? - Od tego momentu trwa przerwa techniczna, która jest niezbędna do przeprowadzenia sprzątania oraz napraw uszkodzeń wynikłych z codziennej eksploatacji. Stąd też nie ma możliwości wyeliminowania przerwy - wyjaśnia Marcin Fall, prezes MDA. - Godziny otwarcia hali głównej zostały dostosowane do godzin o największym natężeniu ruchu - dodaje.
Podkreśla jednak, że nie oznacza to, że pasażerowie są wyrzucani z dworca. - W tym czasie dla podróżnych pozostaje do dyspozycji część z dostępem do toalet i skrytek bagażowych oraz drugie pomieszczenie, będące poczekalnią nocną. Podróżni mają do dyspozycji łącznie 24 miejsca siedzące. Jest tam także m.in. dostęp do wi-fi i monitor wyświetlający odjazdy - zapewnia.
Przedstawiciele spółki wyjaśniają, czy pracownicy nieprawidłowo odnosili się do podróżnych. - Po godzinie 22 na terenie dworca przebywa ochrona. Pracownicy posługują się językiem angielskim - wylicza Marcin Fall. - Osoby pracujące na zmianie w nocy, o której pisze Czytelnik, zostały poproszone o notatki służbowe. Porozmawiamy też z nimi, jednak z monitoringu nie wynika, aby doszło do jakichkolwiek nieprawidłowości - mówi Fall. Z kolei odpowiedzialność za brak aktualizacji wyświetlanych godzin kursów zrzuca na przewoźników. - Spółka MDA jest operatorem dworca, ale nie ma wpływu na rozkład jazdy, a informacje o opóźnieniach muszą zostać przez przewoźników przekazane do dyspozytorni dworca. Dopiero wtedy są wyświetlane - tłumaczy.
Przedstawiciele zarządu MDA twierdzą, że jedynie w przypadku bardzo dużych mrozów główna poczekalnia jest otwarta do godz. 23. Podkreślają jednak, że nie ma możliwości, aby godziny otwarcia dworca wydłużyć.
Urząd sprawę zbada
Mniej kategorycznie w tej sprawie wypowiadają się pracownicy Urzędu Marszałkowskiego, który jest udziałowcem spółki Małopolskie Dworce Autobusowe SA. -Nie docierały do nas głosy od niezadowolonych pasażerów, jednak z przekazanych informacji wynika, że problem występuje - mówi Robert Maciaszek z Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego. - Musimy przeanalizować czy możliwe są do wprowadzenia jakieś zmiany w kwestii nocnej obsługi podróżnych, na przykład jeśli chodzi o zbyt małą liczbę miejsc siedzących w nocnej poczekalni.
Sprawa ma zostać poruszona na spotkaniu urzędników z zarządem MDA w lutym.
W sierpniu zeszłego roku rozpoczęła się zapowiadana rozbudowa Małopolskiego Dworca Autobusowego w Krakowie. W ramach inwestycji:
- Zmieni się połączenie dworca MDA z tunelem „Magda” pod dworcem kolejowym oraz przejściami od strony ulic Bosackiej i Topolowej.
- Przy MDA powstanie siedem dodatkowych stanowisk postojowych autobusów oraz perony dla podróżnych.
- Na dobudowanym terenie pojawią się nowe punkty obsługi podróżnych.
- Poprawi się oznakowanie tras przeznaczonych dla ruchu osób niepełnosprawnych.
- Podróżni korzystający z parkingu zlokalizowanego nad dworcem PKP zyskają też możliwość bezpośredniego dostania się na dworzec autobusowy dzięki dobudowywanej windzie i klatce schodowej.
- Wszystkie prace przy dworcu MDA mają się zakończyć przed Światowymi Dniami Młodzieży.
- Na czas trwania ŚDM przedstawiciele dworca autobusowego planują wprowadzić dodatkowe ułatwienia dla podróżnych. W budynku ma zostać uruchomione stoisko informacyjne, w którym rozdawane będą wielojęzyczne ulotki i mapy Krakowa. Będą tam dyżurować pomocnicy udzielającyinformacji pielgrzymom.
Współpraca Dawid Serafin
