Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Jeździli po mieście z kartką "Pomocy on nas porwał". Głupi żart trójki znajomych

Marcin Karkosza
Marcin Karkosza
Po krakowskich ulicach w poniedziałek jeździł samochód, na którego tylnej szybie widniała kartka z napisem "Pomocy on nas porwał". Zaniepokojeni przechodnie zaalarmowali policję.

- Niedługo po zgłoszeniu uruchomione zostały specjalne procedury obowiązujące podczas wykrycia przestępstwa pierwszej kategorii. Na nogi zostały postawione wszystkie podległe służby na terenie miasta Krakowa. W poszukiwaniach udział brało kilkuset policjantów z oddziału prewencji, wydziału kryminalnego i wydziału patrolowo-interwencyjnego relacjonuje podinsp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy, Komendanta Wojewódzkiego Policji w Krakowie

Po niespełna godzinie poszukiwań policjantom udało się dotrzeć do właścicieli pojazdu, którzy mieszkają w Kaliszu. Małżeństwo oznajmiło, że samochód zabrał ich 28-letni syn, który wspólnie ze znajomymi wybrał się w podróż do Małopolski. Rodzice przyznali, że mają kontakt z synem, który poinformował ich, że wszystko z nimi w porządku.

Kilka godzin później trójka znajomych na jednym z komisariatów przyznała się, że całe zajście było głupim żartem. - Za spowodowanie niepotrzebnych czynności służbowych grozi im wysoka kara grzywny. Nie ulega wątpliwości, ze policjanci zamiast zajmować się głupim żartem mogli być naprawdę potrzebni na miejscu innych zdarzeń - podkreśla podinsp. Ciarka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska