https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: kierowcy karetek nie chcą płacić za paliwo. Odwołują się od decyzji dyrekcji

Anna Górska
Andrzej Banaś
Kierowcy z Pogotowia Ratunkowego nie chcą płacić za przepały. Wysłali odwołania do dyrekcji.

Czytaj także:

25 kierowców, którzy otrzymali rachunki za tzw. "przepały", dostarczyli do dyrekcji Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego odwołania. Nie chcą płacić od 30 do 200 zł za to, że przekroczyli normy spalania paliwa w styczniu, lutym, marcu tego roku.

- Przekroczyliśmy normy, bo spieszyliśmy się do pacjentów - tłumaczy Paweł Nesterak, jeden z kierowców. Dodaje, że do przepałów dochodzi najczęściej, gdy jest zimno. Przez niskie temperatury i korki spalanie mogło być większe o 2-3 litry na 100 km niż przewidują normy( 14-15 litrów na 100 km).

Poniżej stanowisko Związków Zawodowych działających w Krakowskim Pogotowiu Ratunkowym.

W nawiązaniu do wypowiedzi rzecznika prasowego KPR wyjaśniamy, że kierowcy, którzy zostali ukarani, pełnią dyżury na zespołach, które stacjonują w śródmieściu. W związku z tym karetki maja krótkie przebiegi i poruszają się w bardzo trudnych warunkach miejskich. Jednocześnie zwracamy uwagę, iż nadmierne zużycie paliwa jest spowodowane dogrzewaniem karetek oraz dogrzewaniem podczas postoju. Chcielibyśmy również dodać, że wielokrotnie poruszana była sprawa z Dyrekcją KPR o nadmiernym zużyciu paliwa w miesiącach zimowych. Na ostatnim spotkaniu w tym miesiącu tuż przed spotkaniem komisji szkodowej otrzymaliśmy zapewnienie od Pana Dyrektora Marka Maślerza o ponownej analizie normy zużycia paliwa w z związku z wybudowaniem nowych garaży. Uzyskaliśmy zapewnienie, że kary finansowe do czasu ponownej analizy nie będą stosowane. Oburzeni jesteśmy formą wypowiedzi Pani rzecznik KPR o takim dyscyplinowaniu pracowników.
Organizacje Związkowe KPR

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię kandydatek!

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Delon
Technicznie Ci tego nie wytłumaczę ( ponieważ nie siedzę w tym ), ale jeśli masz ochotę to możesz się zwrócić do kogoś kogoś kompetentnego np. informatyka z KPR-u , a on Ci to może przedstawi .
A
Arkadiusz
Znaczy nie masz pojęcia o funkcjach tego ustrojstwa.
e
ert
Otóż w KPR ma więcej niż ci się wydaje. Nikt tu nie rozmywa tematu jak to obrazowo ująłeś. Nie zabieraj głosu w temacie o którym nie masz pojęcia.
d
dr.No
Co GPS ma wspólnego z monitorowaniem zużycia paliwa!? Zastanów się co mówisz. A rozchód leków monitorujecie przy użyciu budzika? Nie rozmywaj chłopie tematu.
D
Delon
karetki KPR-U monitorowane są co do zużycia paliwa od czasów założenia wielofunkcyjnego gps-u czyli od około 3 lat . Więc skoro nie siedzisz w temacie ani kieszeni tej firmy nie siej zamętu . A nazwanie kogoś złodziej świadczy tylko o tym że jesteś nieokrzesanym burakiem . Tylko pozazdrościć Twojej ynteligencyji .
o
obserwator
W nawiązaniu do dalszego ciągu artykułu w dniu dzisiejszym-Pani Rzecznik KPR to osoba całkowicie nie kompetentna do udzielenia wypowiedzi w imieniu Dyrekcji. Nie potrafi nawet przekazać tego co jej Dyrekcja podyktuje na kartce papieru w sposób wyrazisty,jasny i elokwentny. Co się dziwić bezpośrednia znajoma Dyrektora z odzysku NFZ. A stanowisko Związkowców KPR panów ,, N '' i ,,Z" racje słuszną mają tylko ich sposób wypowiadania się świadczy o niskim poziomie intelektualnym,znajomości prawa związkowego,ekonomi. Są to osoby które wsadzają swoje tyłeczki w układy z Dyrekcją a potem jak nie jest po ich myśli to krzyczą na całą Polskę ,że są pokrzywdzeni przez system. Ludzie ci nie powinni reprezentować pracowników. Najpierw aby kierować Związkami Zawodowymi niech się wykształcą pod tym kątem a potem może uda się im dorównywać osobą z pozycją. Teraz to są małe dzieci krzyczące gdy im się zabierze zabawkę.
j
jAŚ
Znam doskonale te problemy we Wrocławiu w śródmieściu też tak było dyrekcja założyła przepływomierze i nagle okazało się że karetki palą po 15 l . Problem zginął tylko złodzieje są niezadowoleni. DYŻURY ZA TAMTYCH CZASÓW ZACZYNAŁY SIĘ OD AWANTUR O PALIWO TERAZ JEST SPOKÓJ A WIĘC PROPONUJE ZROBIĆ TO SAMO.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska