Osoba z niepełnosprawnością ruchową może mieć spore problemy podczas korzystania z toalety publicznej w Sukiennicach. Przekonała się o tym ostatnio Pani Anna Sołtys i jej mąż, który porusza się na wózku. Mężczyzna korzystał ze specjalnej platformy. W trakcie jej używania, urządzenie zacięło się, blokując zejście do toalety. Mężczyźnie na wózku pomogli postronni przechodnie. Całą sytuację opisaliśmy urzędnikom. Ci sypią głowy popiołem i zapowiadają, że platforma zostanie wymieniona.
Pani Anna, która opisała nam całą sytuację, podkreśla, że w ścisłym centrum osoba poruszająca się na wózku nie ma do wyboru zbyt wielu toalet. Nawet jeśli odpowiednio przystosowane obiekty mają restauracje działające na Starym Mieście, to problemem jest dostanie się do nich. Większość znajduje się w kamienicach, do których wchodzi się przez wysokie progi, lub są pod ziemią, a zejście prowadzi tylko schodami. Jedną z alternatyw jest publiczna toaleta w Sukiennicach. Znajduje się w podziemiach. Na dół prowadzą schody, a niepełnosprawni mogą skorzystać ze specjalnej platformy zamontowanej na poręczy. Rampa jednak nie jest do końca sprawna i potrafi się zaciąć.
- Po spacerze i obiedzie chcieliśmy skorzystać z toalety. Gdy mąż wracał na górę, platforma zacięła się na środku schodów. Te zostały zablokowane, rampa nie mogła się ruszyć. Mąż nie miał jak zjechać z platformy. Kolejka do toalety zaczęła rosnąć. Ludzie stawali się coraz bardziej nieprzyjemni, mąż bardzo się zestresował - opisuje pani Anna. Osoby z obsługi nie wiedziały, jak naprawić rampę, ani kogo do niej wezwać. Cała awaria trwała około pół godziny. W końcu postronni ludzie pomogli mężczyźnie na wózku wydostać się na górę. - Co ma zrobić niepełnosprawna osoba, która chce skorzystać z toalety w centrum Krakowa? Jak to wizerunek dla miasta? - mówi rozżalona pani Anna.
Urzędnicy obiecują wymianę platformy
Całą powyższą sytuację opisaliśmy urzędnikom i poprosiliśmy o reakcję. Za toalety publiczne w Krakowie odpowiada Zarząd Dróg Miasta Krakowa (ZDMK) i to stamtąd przyszła odpowiedź. Urzędnicy zapowiedzieli, że platforma zostanie wymieniona.
- Sprawdziliśmy stan platformy w toalecie w Sukiennicach - urządzenie działa. Prawdopodobnie doszło do awaryjnego zacięcia mechanizmów. Z uwagi na to, że sytuacja nie może się powtórzyć, a sprzęt w tego typu miejscach, pomagający osobom z niepełnosprawnościami powinien być niezawodny, postanowiliśmy umieścić wymianę platformy w potrzebach na rok 2019 - czytamy w odpowiedzi biura prasowego ZDMK.
Urzędnicy zapowiadają, że gdy tylko uda się zarezerwować środki finansowe, w toalecie zostanie zamontowana platforma najnowszej generacji, przystosowana także do osób o bardzo wysokiej wadze. Jak zaznacza ZDMK, utrzymaniem i konserwacją platformy zajmuje się specjalistyczna firma wyłoniona w przetargu. W przypadku awarii interweniuje od razu, ale z reguły trwa to i tak zbyt długo. Dlatego urzędnicy zapowiadają wymianę urządzenia.
- Jeszcze w tym tygodniu odbędzie się spotkanie z firmą produkująca różne rodzaje platform, aby rozeznać się i wybrać jak najlepsze rozwiązanie problemu - słyszymy w ZDMK.
WIDEO: Krótki wywiad. Maciej Twaróg: Na 70-lecie Huty zamiast festynów chciałbym czegoś, co zostanie na dłużej
- Szymborska, Mrożek i Wajda. Wybitni ludzie na krakowskich ulicach
- Te dzikie zwierzęta żyją w Krakowie [ZDJĘCIA]
- TOP10: Zaskakujące domowe sposoby na oparzenia słoneczne
- Budowa zakopianki przeszła ważny test. Kiedy otwarcie?
- Krakowianka łamie prawa grawitacji i... podbija internet
- Sprawdź 10 sposobów na walkę z upałem!
