Dr Bogdanowska będzie na tym stanowisku następczynią dr Anety Borowik, wcześniej wyłonionej w konkursie, która zrezygnowała jednak z pełnionej funkcji po niecałych trzech miesiącach.
Monika Bogdanowska, 57-letnia rodowita krakowianka, jest z wykształcenia konserwatorem dzieł sztuki i była czynnym konserwatorem zanim podjęła prace na PK. Jest też doktorem nauk technicznych (doktorat z architektury na Wydziale Architektury PK) i ma habilitację z konserwacji dzieł sztuki na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Szczególnie interesuje ją historia Krakowa przełomu XIX i XX wieku, a w ostatnim czasie również modernizm. - Akurat jeżeli chodzi o modernizm, myślę, mamy dużo do zrobienia w Krakowie - podkreśla dr Bogdanowska. Wspomina m.in. o potrzebie odpowiedniej ochrony zasobów budownictwa Nowej Huty.
Bogdanowska jest też społecznie zaangażowana, m.in. administrowała dotąd stroną grupy "Nasze miasto w naszych rękach" na Facebooku, poruszającej m.in. problematykę przestrzeni miasta i zabytków Krakowa.
- Bardzo bym chciała, żeby moja aktywność społeczna trwała dalej. Ona będzie miała pewnie inna formułę, ale na pewno będę chciała przygarnąć i nawiązać kontakt z organizacjami społecznymi z Krakowa, spoza Krakowa, z ludźmi, którzy zajmują się przestrzenią miejską, zaprosić ich do współpracy i współdziałania - wszystkie te grupy zajmujące się fortyfikacjami, starymi cmentarzami, zielenią itd. Bardzo bym chciała, żeby urząd konserwatorski mógł stworzyć taki jakby parasol dla tych wszystkich ludzi, stowarzyszeń i dawać im wsparcie w tym działaniu. To jest najważniejsza rzecz, bo w końcu zabytków nie chronimy dla siebie, tylko dla społeczeństwa, więc jego udział jest tutaj kluczowy - podkreśliła w rozmowie z nami Monika Bogdanowska.
Kiedy Bogdanowska obejmie nowe stanowisko, tego jeszcze dokładnie nie wiadomo. - Muszę się zapoznać z urzędem, uporządkować też sprawy związane z dotychczasową pracą, w której najprawdopodobniej wezmę bezpłatny urlop, bo nie wyobrażam sobie łączenia dwóch funkcji - mówi nam Monika Bogdanowska.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Barometr Bartusia. Parodia ochrony! Uczestnicy imprez narażeni są na śmiertelne niebezpieczeństwo