https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Na Bieńczyckim Placu Targowym stoły uginają się od dorodnych warzyw i owoców. Zobaczcie ceny!

Marcin Banasik
Na placu swoje produkty sprzedają najczęściej podkrakowscy hodowcy warzyw z Luborzycy, Wadowa, Ruszczy, a niektórzy nawet z Proszowic
Na placu swoje produkty sprzedają najczęściej podkrakowscy hodowcy warzyw z Luborzycy, Wadowa, Ruszczy, a niektórzy nawet z Proszowic Marcin Banasik
W sobotni poranek plac Bieńczycki tętni życiem. Okoliczni mieszkańcy przyszli kupić tu świeże owoce, warzywa, nabiał, pieczywo. Jest w czym wybierać - na stoiskach piętrzą się pomidory, buraki, selery. Obok ułożone stosy wytłaczanek z jajkami, a dalej stoisko z kilkoma gatunkami jabłek. Zobaczcie, jakie są ceny produktów na bieńczyckim targu.

Miejsce zakupów i spotkań

Bieńczycki Plac Targowy to od wielu lat miejsce, gdzie nowohucianie mogą kupić świeże owoce i warzywa. Stoiska pełną są też innych produktów - od kwiatów, przez znicze, odzież, obuwie, po akcesoria gospodarstwa domowego. Plac targowy to również miejsce spotkań starszych osób, które nie wyobrażają sobie, żeby w sobotę nie zajrzeć na bieńczyckie targowisko i nie porozmawiać ze znajomymi.

Podkrakowscy hodowcy warzyw

Na placu swoje produkty sprzedają najczęściej podkrakowscy hodowcy warzyw z Luborzycy, Wadowa, Ruszczy, a niektórzy nawet z Proszowic. Wzdłuż chodnika ustawiają się też drobni handlarze, którzy oferują dosłownie wszystko. Można od nich kupić kwiaty, używaną odzież, książki itp.

Największą bolączką tego miejsca jest brak miejsc parkingowych. Chcąc zrobić zakupy, kierowca często musi długo szukać miejsca, gdzie mógłby zostawić auto.

Bolt nagra pasażerów

od 16 lat
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lola
25 listopada, 11:39, Maria Wolf:

Niestety ze względu na remonty i korki moje wizyty na placu Imbramowskim się skończyły. Aż dziwne że handlujący nie protestują bo nie tylko ja zrezygnowałam.

Maria awaria w majtkach. Facet, nie jest ci głupio pisać takie farmazony? Chyba nie za darmo?

M
Maria Wolf
Niestety ze względu na remonty i korki moje wizyty na placu Imbramowskim się skończyły. Aż dziwne że handlujący nie protestują bo nie tylko ja zrezygnowałam.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska