Przedsięwzięcie obejmowało budowę szklarni nr 5 oraz zimownika w kompleksie szklarniowym Victoria. Pochłonęło ponad 9 mln zł. Generalnym wykonawcą prac była spółka Wodpol z Żywca. To pierwsza szklarnia przez nią zbudowana.
Zwiedzanie szklarni będzie możliwe dopiero na wiosnę (zimą ogród jest zamknięty), wtedy też planowane jest uroczyste otwarcie.
W nowo wybudowanej szklarni rośnie m.in. daktylowiec kanaryjski, zasadzony w połowie XIX wieku. To najcenniejszy okaz w krakowskim ogrodzie i najprawdopodobniej najstarszy utrzymywany w warunkach szklarniowych w Europie. Olbrzymia roślina, aby mogła nadal się rozwijać, potrzebowała pilnie wyższego obiektu, sięgała już bowiem szczytu poprzedniej szklarni i mogła zacząć powoli obumierać.
Nowa szklarnia została zbudowana na planie ośmioboku, ze szczytem zwieńczonym kopułą. W najwyższym punkcie nowy pawilon mierzy ponad 21 metrów, czyli o około 7 m więcej od tego, który stał w tym miejscu od początku lat 70. ubiegłego stulecia. Do 14,3 metra, z wcześniejszych 8,4 m, urósł też tzw. zimownik, w którym przechowuje się kolekcje roślin z ciepłych krajów, będące ozdobą ogrodu na wolnym powietrzu w okresie letnim. Szklarnia wyglądem nawiązuje do swoich poprzedniczek widocznych na najstarszych rycinach ogrodu pochodzących z połowy XIX wieku.
Nowoczesny, w pełni zautomatyzowany obiekt
W obiekcie trzeba było zadbać m.in. o to, by w gorące dni lata można ją było bardzo szybko przewietrzyć. Zadbają o to dmuchawy i wyciągi, które wyciągają ciepłe powietrze. Jest to szklarnia w pełni zautomatyzowana. Cały czas działa tam mini stacja pomiarowa, która bada warunki atmosferyczne, zewnętrzną temperaturę; aparatura w razie potrzeby np. ogranicza dostęp ciepła do wnętrza. Dzięki systemowi automatycznego sterowania klimatem można zmniejszyć energochłonność szklarni i utrzymać wewnątrz właściwą temperaturę i wilgotność.
Prace w ramach tej inwestycji rozpoczęły się w zeszłym roku, od rozbiórki starej szklarni. Następnie w jej miejscu powstała tymczasowa, ogrzewana konstrukcja stalowo-foliowa, w której palmy przetrwały okres zimowy w bezpiecznych warunkach. Jednocześnie wykonawca przystąpił do budowy przyszłego obiektu. Inwestycję zakończono w październiku tego roku.
Zostanie jeszcze na nowo zagospodarowane, obsadzone roślinami otoczenie szklarni. - Odtwarzamy tam teraz taras włoski oraz sadzimy cisowy żywopłot na miejscu bukszpanowego, który został zaatakowany przez owada. Trzeba też będzie wysiać trawę - wymienia prof. Józef Mitka, kierownik ogrodu.
Pieniądze na inwestycję pochodziły z funduszy Unii Europejskiej oraz środków własnych Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Dane obiektu:
- - wysokość szklarni nr 5 – 21,70 m
- - długość – 31,57 m
- - szerokość – 12,97 m
- - powierzchnia zabudowy – 375,10 mkw.
- - powierzchnia użytkowa – 332,20 mkw.
- - kubatura – 5 930 metrów sześciennych
- - forma dachu - łukowa/kopuła
- - elewacja w formie fasady aluminiowej przeszklonej
- - ilość konstrukcji stalowej nośnej – ok. 86 000 kg,
- - powierzchnia przeszklenia (fasady aluminiowej) – ok. 1 500 mkw.
- Tak wyglądają porodówki w naszych szpitalach. Zobacz zdjęcia
- 10 pomysłów na zdrowe śniadanie
- Tak wyglądają polskie szpitale psychiatryczne [zdjęcia]
- Nie jedz tego! Te produkty zostały wycofane przez GIS
- TOP 10 krakowskich ginekologów. Sprawdź, których lekarzy polecają pacjentki [RANKING]
- Zobacz, jak wyglądają najlepsze porodówki w Krakowie!
