https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: omijają zakazy na licencji taxi

Piotr Rąpalski
Adam Wojnar
Licencja taksówkarska służy w Krakowie nie tylko do wożenia pasażerów. Taksówkarze alarmują, że znane im są przypadki, kiedy ktoś używa pozwoleń tylko po to, aby śmigać autem legalnie pasami dla busów i wjeżdżać do strefy B. Ściganie takiego procederu jest niemal niemożliwe. Wystarczy bowiem, że taksówkarz wykona jeden kurs na pół roku i jest nietykalny

Taksówkarze uważają, że takich osób może być w mieście kilkaset. - Są tacy, co wyrabiają sobie licencję, bo dobrze zarabiają w centrum. Chcą mieć łatwiejszy dojazd. Mają kasę na egzaminy i sprzęt - opowiada pan Jan, taksówkarz z korporacji. Egzamin kosztuje ok. 240 zł. Kasa fiskalna i taksometr - ok. 1500 zł. Połowę tej kwoty zwraca jednak Urząd Skarbowy. Bywa też, że taksówkarzy jako
kierowców zatrudniają przedsiębiorcy. Jeżdżą oni dla nich, zamiast wozić pasażerów. Dzięki pasom dla busów i taksówek omijają korki. Nie mają też problemów z wjazdem do strefy.

Prezydent ostro przytnie budżet na krakowskie zabytki?

Licencję kierowcy można odebrać w takim wypadku tylko na podstawie przepisu o tzw. bezczynności. - Urząd Skarbowy zgłasza nam, czy taksówkarz miał przerwę w działalności dłuższą niż pół roku. Następnie sprawdzamy, czy nie zgłosił tego do nas. Jeśli nie, dopiero wtedy możemy wszcząć postępowanie o odebranie licencji - tłumaczy Wiesław Szanduła z magistrackiego Wydziału Ewidencji Kierowców i Pojazdów. Inny problem to kierowcy montujący koguta na dachu, aby na pierwszy rzut oka dla policji czy Inspekcji Transportu Drogowego wyglądać jak legalni przewoźnicy. Policja i ITD może już ścigać takie przypadki. Za poruszanie się z kogutem bez licencji grozi 3 tys. zł kary.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marek
Ja zrobiłem kurs na taxi w Oes Kraków i jeżdżę jako taksówkarz tylko z wybranymi klientami. Tzn dogadany jestem z kilkoma firmami dla który wożę ich pracowników i jest ok
s
sentymentalny
Trochę poniewczasie to piszę, ale jak czytam to śmiać tylko się chce. Cyt z pamięci. Jeżdżą dla nich a nie wożą klientów. A ten co ich wynajmuje to co? Nie klient jest?. Takie problemy to tylko taryfiarze mogą wymyśleć tak jak to, że taksówkarzy zatrudniają przedsiębiorcy. A co nie wolno?
A
Ala
Jak ma licencję i wszystko zrobił prawidłowo od strony formalnej to o co chodzi? Już iCar za mało taksówkarzom przeszkadza, czepiają się dalej? Bo ktoś ma swojego kierowcę i nie woła innych? Pewnie i tak taniej go wychodzi a w dodatku pewniej. Panowie taksówkarze, popatrzcie na siebie najpierw, a potem szukajcie winy gdzie indziej.
E
Elos
pseudo Taxi z trefnym kogutem chowanym pod siedzenie jak już nie trzeba. Cwaniak prawie codziennie parkuje przed teatrem. W palecie ma tez kartę parkingowa inwalidy:)
Tak na marginesie to w ten sposób odbywa się znaczna część tzw. „zaopatrzenia” w centrum. Cwaniactwo!

Wybrane dla Ciebie

Szokujące wyznanie żony piłkarza Cracovii. "Był nikim, znienawidzony przez kibiców"

Szokujące wyznanie żony piłkarza Cracovii. "Był nikim, znienawidzony przez kibiców"

Większe bezpieczeństwo cyfrowe klientów. TAURON wdraża blockchain

Większe bezpieczeństwo cyfrowe klientów. TAURON wdraża blockchain

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska