https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Podczas nawalnych deszczy potok Bibiczanka znów może wystąpić z brzegów. To duże zagrożenie dla okolicznych mieszkańców

Bartosz Dybała
Potok Bibiczanka
Potok Bibiczanka Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Urzędnicy obawiają się, że w czasie intensywnych opadów deszczu potok Bibiczanka znowu wystąpi z brzegów i podtopi garaże podziemne oraz piwnice w rejonie Górki Narodowej, Witkowic i Prądnika Białego. Dlatego chcą opracować program inwestycyjny w zakresie ochrony przeciwpowodziowej tej części miasta.

Podczas nawalnych deszczy potok Bibiczanka znów może wystąpić z brzegów

Z powodu zmian klimatycznych Kraków musi mierzyć się z falami upałów, suszą, ale także z gwałtownymi opadami deszczu. Te ostatnie mogą prowadzić do powodzi oraz podtopień, którymi zagrożone są m.in. tereny w rejonie Górki Narodowej, Witkowic i Prądnika Białego. Przepływa tamtędy potok Bibiczanka, który już nieraz występował z brzegów, podtapiając parkingi podziemne oraz piwnice.

By zapobiec temu w przyszłości, prezydent Krakowa powołał zespół zadaniowy ds. problemów powodziowych, w ramach którego działa podzespół zlewni Prądnika - Białuchy, Łęgówki, który zajmuje się też potokiem Bibiczanka. Jego celem jest wypracowanie rozwiązań w zakresie zabezpieczenia mieszkańców przed powodzią lub zalaniem wodami opadowymi. W ramach współpracy Krakowa z Wodami Polskimi przygotowane zostanie porozumienie, dotyczące opracowania koncepcji ochrony przeciwpowodziowej zlewni Bibiczanki, która uwzględni również odwodnienie dzielnicy Prądnik Biały.

- W ramach prac koncepcyjnych wykonane zostaną pomiary geodezyjne oraz charakterystyka istniejącego systemu odwodnienia terenu. Opracowany zostanie również model hydrodynamiczny potoku Bibiczanka. Na podstawie analizy wyników sporządzony zostanie wielowariantowy program inwestycyjny w zakresie ochrony przeciwpowodziowej zlewni potoku Bibiczanka - twierdzi miasto.

W tym roku prace udrażniające koryto potoku zostały wykonane przez Wody Polskie. Było to m.in. wykoszenie skarp, wycięcie zakrzaczeń, usunięcie przetamowań i śmieci z koryta. - Całość prac wykonana była pod nadzorem przyrodniczym. Ich przeprowadzenie poprawiło drożność koryta potoku, tak aby w przypadku deszczy nawalnych zapewnić niezakłócony przepływ wód - wyjaśniają urzędnicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska