https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Policjant ugodzony nożem podczas interwencji [ZDJĘCIA]

Karolina Gawlik
Policjant został ugodzony nożem w szyję podczas interwencji przy ul. Benedykta w Podgórzu. Napastnik, 28-letni mieszkaniec Krakowa, został przewieziony do aresztu.

Do jednego z mieszkań przy ul. Benedykta został wezwany patrol, ponieważ 28-latek był agresywny wobec domowników. Biegał z nożem, a rodzina nie była w stanie go uspokoić.

Kiedy policjanci wchodzili do środka, mężczyzna rzucił się na jednego z nich i ugodził w szyję. Drugi z policjantów natychmiast obezwładnił napastnika.

Rana funkcjonariusza jest powierzchowna, policjant o własnych siłach doszedł do karetki. Ze wstępnych informacji wynika, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 28-latka przewieziono do aresztu.

Mężczyzna przejdzie badania, by stwierdzić czy był pod wpływem alkoholu bądź narkotyków. Lekarz wyda także opinię, czy może zostać w areszcie.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 33

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tez policjant
Komendanty niech wyjdą na ulicę i zrobią tak jak mówią. Nikomu źle nie życzę ale pewnie nie jednego by ubyło bo zamiast działać, regułki by wypowiadał do napastnika.
l
lipton25
nie było mnie na miejscu ale powiem ci jak by to potem wyglądało--- Policjanci zrobili by dokumentacje z przeprowadzonej interwencji jeżeli odwalili by śmiecia sprawa by trafiła do prokuratora a ten siedząc w wygodnym fotelu popijając kawę i żrąc ciastko studiował by przez 2 godziny to co(nie zwracał by uwagi ze sytuacja była dynamiczna )napisali i stwierdził by że przecież mogli użyć chwytów obezwładniających albo pałki służbowej po czym postawił by im zarzuty i Ci potem musieli by"udowadniać ze nie są wielbłądami" bo np tvn zrobiło by program że źli policjanci zabili niewinnego człowieka a w necie zaroiło by się od komentarzy żę zabawili się w kowboi ale to tylko moje skromne zdanie po 5 latach służby w patrolówce
j
janek teleranek
CZEMU TEGO GOŚCIA NIE zastrzelili........czyżby się... BALI STRZELAĆ DO ŚMIECI ????
w NORMALNYM KRAJU po interwencji wezwali by karawan --śmiecia do wora i piach......
MYŚLĘ ŻE parę takich akcji by się przydało GDZIE policja na interwencji ODPIER.... sprawcę i NAGŁOŚNIĆ to w mediach i INNI 10 RAZY SIĘ ZASTANOWIĄ zanim wystartują do gliniarza ZE SPRZĘTEM !!!!!! bo wiedzą jak MOGĄ SKOŃCZYĆ !!!!!
J
Jarek
Czy może jakiś chłopiec z komórką nagrał to zajście i umieścił na youtubie ? To takie trendy, podnieca nawet Kuźniara.
z
złyPies
a ten powstaje w KGP, a jego celem nadrzędnym jest oszczędność
p
policjant
żadne ale to żadne szkolenie nie przygotuje nas na odpowiednie działanie!!!! na litość boską trzeba było by wpadac na interwencje z przeładowana bronia mierząc i ustawiajac wszystkich pod sciana bo nie wiadomo co czycha za drzwiami. Panowie! na szkolach to fuszerka nie da się przenieśc życia na szkołe i na odwrót kazdy przypadek jest inny za dużo przepisów na barkach policjanta za dużo do ogarniecia to powoduje takie sytuacje, nie pewność, strach, stres. Później pierdolenie przelożonych a nie można było inaczej dalej czynności wyjaśniające które zawsze wskażą na nieprawidłowości, potem albo rozmowa albo postepowanie, w najgorszym przypadku zarzuty proroka i dalsza niepewność permanentny stres!!! Q*** !! tak sie nieda pracować!!!!!!!!!!!!!
P
Policjant
Odpowiedz jest prosta, nie użył broni bo nie chce żeby mu prokurator postawił zarzuty a przełożony kręcił postępowanie.
Przypadek z zycia wzięty. Typ wyskoczył z nożem do policjanta, ten przewrócił się i nogami bronił się przed napastnikiem, jego kolega oddał strzał ostrzegawczy, po czym ten rzucił nóż. Niby wzór konspekt, ale komendanty stwierdziły że przecież powinien użyć pałki a nie broni.
p
policjant
jeżeli policjant będzie znał przypadki kiedy może broni użyć to nie będzie musiał się zastanawiać, ale z tą znajomością to jest słabo i dlatego się zastanawia.
z
zawiedziony
Nie wprowadzaj kolego młodszych stażem w błąd - realia i rzeczywistość jest całkiem inna.
Z doświadczenia wiem jak się kończy użycie siły w podobnych przypadkach.
To nie takie proste jak tu to kreujesz. Możesz kierować się najlepszymi przesłankami i być przeświadczony o swojej racji. Ale Życie jest życiem i musi się jeszcze dużo zmienić.
P
Policjant OPI
Drodzy koledzy Policjanci!
Dlaczego napastnik w takiej sytuacji nie przytulił kulki? SZANUJMY się! Na szczęście ostanie przypadki użycia broni palnej przez Policjantów są rozpatrywane POZYTYWNIE. Teraz gdy mamy nową ustawę - taka sytuacja wyczerpuje przesłanki nie jednego przypadku... Panowie i Panie - ten Policjant nie miał prawa być ranny - przeładowana broń przy wejściu do mieszkania . Oczywiście nie ma podstaw chowam broń do kabury! Przecież to ŚPB to nie tylko gadżet a my przestańmy się w końcu bać własnego cienia i więcej jaj a wtedy SPOŁECZEŃSTWO za pomocą mediów zrozumie , że Policjant jest nie tykalny , bo działa w imieniu najwyższych wartości !
Pozdrawiam.
Z
Zawiedziony
Policjant musi być nauczony instynktownego wyciągania broni oraz stanowczego reagowania - włącznie z daniem pięścią po pysku - w sytuacjach gdy opinia publiczna, redaktorzy, przełożeni i Prokuratorzy są coraz bardziej chętni do analizowania zasadności użycia broni, siły itp... gdzie za biurkiem wszystkie sytuacje wyglądają inaczej, gdzie wyciągane są konsekwencje do policjantów że : nie przedstawił się, nie poddał przyczyny prawnej, że źle ocenił sytuacje, że użył niewspółmiernego środka ŚPB do zaistniałej sytuacji, że można było wszystko zrobić inaczej, że skutek jest tylko i wyłącznie winą "niedoszkolonego" policjanta - Wówczas policjant przed użyciem broni czy innego środka najpierw się zastanawia czy aby na pewno może, czy nie straci pracy, czy nie pójdzie siedzieć... I te chwile na ocenę sytuacji- które tak naprawdę opóźniają STANOWCZĄ i ZDECYDOWANĄ reakcję, kosztują wielokrotnie życie i zdrowie policjanta.
Szanowni decydenci, zmieńcie to, nie ulegajcie wpływom opinii publicznej i chęci wykreowania się przeróżnych redaktorów na "medialnych sprawach" Dajcie nam narzędzie i pewność, możliwość chronienia innych i przede wszystkim siebie.
P
Prokurator
Co te zdjęcia przedstawiaja??????
e
edek
Zasłyszał gdzieś w telewizorni, że Policja jest źle wyszkolona i pisze bzdury. A prawda jest taka, że ten gliniarz zapewne dobrze wiedział co należałoby zrobić. Po prostu wyciągnąć broń i jej użyć na co pozwala mu polskie prawo ale paradoks tej sytuacji polega na tym, że gdyby to zrobił to polskie prawo zrobiłoby z niego bandytę a z tego nożownika zrobiliby anioła i ofiarę zarazem. Tak więc winne tu nie jest brak wyszkolenia ale polska chora rzeczywistość prawna, która wiąże Policjantom ręce w takich sytuacjach.
n
normalny
Jeżeli ma się informację, że napastnik szaleje po domu z nożem to na interwencje wchodzi się z przeładowaną, gotową do użycia bronią. Nikt nie ma szans gołymi rękami z nożownikiem. Ale tutaj kłania się chore polskie prawo i procedury. Policjant miał się dać zadźgać i tak jest w porządku i dobrze. Pismaki mają o czym napisać, Policja może się pochwalić kolejnym rannym Policjantem i wszystko jest cacy. Gdyby użył broni i zastrzelił gnoja to z bandyty zrobiliby anioła a z Policjanta bandytę. Chory i nienormalny kraj !!! Współczuje Policjantowi i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
w
wwww
przykry to jesteś ty.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska