Poranny alarm w krakowskiej szkole i dziura w drzwiach
Do próby włamania doszło najprawdopodobniej rano ok. godz. 6.30. Wtedy właśnie włączył się alarm, a kilka minut później pracownik szkoły im. Bractwa Kurkowego, który otwiera drzwi do budynku, zauważył dziurę w szklanych drzwiach. Wokół były porozsypywane kawałki szkła.
Na razie nie wiadomo kto stoi za próbą włamania i jakie były powody chęci wtargnięcia do placówki.
- Jesteśmy zaskoczeniu tym incydentem, ponieważ do tej pory nie spotkaliśmy się z podobnym zdarzeniem. To jest bardzo spokojna okolica, po sąsiedzku mamy sąd i budynek policji. Główne wejście do szkoły składa się z podwójnych drzwi. Uszkodzona została dolna szyba tych pierwszych. Rano uczniowie weszli do szkoły bocznymi drzwiami, ponieważ główne wejście zabezpieczyli policjanci - mówi Agnieszka Kaniecka, wicedyrektor szkoły.
Włamanie w Andrychowie
Włamania do szkół zdarzają się rzadko. Trzy lata temu zamknięta z powodu koronawirusa szkoła w Andrychowie stała się celem włamywaczy. Skradziono m.in. komputery.
Złodzieje do budynku dostali się najprawdopodobniej wyłamując kratę w oknie wentylacyjnym, po czym wczołgali się do środka budynku. Policję powiadomiono o tym zdarzeniu o godz. 7. rano. Dyrekcja szkoły nadal szacuje straty, jednak już wiadomo, że mogą być spore. Z pracowni komputerowych skradziono wyposażenie, w tym komputery.
- Przecież na te zdjęcia można patrzeć bez końca! Kraków z lat 90. to jak inna planeta
- Najlepsze punkty widokowe na Tatry. TOP 10 miejsc, które Cię zachwycą!
- Horoskop na czerwiec 2023 dla wszystkich znaków zodiaku
- W małopolskich lasach już rosną grzyby! Pierwsze okazy robią wrażenie
- Pierwsi plażowicze pojawili się już na Zakrzówku. Można już kąpać się tam legalnie!
