https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Przebudowa alei 29 Listopada. Unijne dofinansowanie zagrożone? Radny: poprośmy o pomoc ministra Adamczyka

Bartosz Dybała
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
- Moim zdaniem nie jesteśmy w stanie wykonać remontu i przebudowy ulicy 29 Listopada przed wygaśnięciem dotacji unijnej - uważa miejski radny Łukasz Wantuch. Jak informowaliśmy ostatnio na łamach "Gazety Krakowskiej", inwestycja jest opóźniona i wciąż nie ma nawet nowej, dokładnej daty rozpoczęcia robót budowlanych. Radny Wantuch chce prosić o pomoc ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka.

WIDEO: Barometr Bartusia

- Problemem nie są pieniądze, ale procedury i czas, zwłaszcza odwołania sądowe. W tej sytuacji zostaje nam tylko jedno, desperackie rozwiązanie- specustawa - przekonuje radny miejski Łukasz Wantuch.

Uważa, że radni powinni wystąpić z inicjatywą do ministra Adamczyka, aby jego resort lub grupa 15 posłów przygotowała projekt ustawy, który ułatwi lub usunie wszelkie problemy proceduralne, związane z realizacją inwestycji.

- Nigdy do tej pory nie stworzono specustawy do tak „małego” zadania i tak „niskiej” kwoty jak 200 mln zł, specustawy były zarezerwowane na przykład dla budowy gazoportu - twierdzi Wantuch.

Kraków. Przygotowują rozbudowę al. 29 listopada [WIZUALIZACJE]

Jego zdaniem dla mieszkańców Krakowa, zwłaszcza północy, jest to najważniejsza inwestycja. - Stracimy 150 mln zł dotacji unijnej, która po prostu przepadnie - nie dostaniemy jej przecież na coś innego. Jestem gotowy przygotować projekt rezolucji w tej sprawie, ale to o wiele za mało. To musi być wspólna inicjatywa RMK i UMK. Szanse są niewielkie, ale jaki mamy wybór? - zastanawia się Wantuch.

Dzięki rozbudowie al. 29 Listopada w końcu miały zmniejszyć się korki na północy miasta. To główna droga wyjazdowa w kierunku Warszawy, na której regularnie tworzą się gigantyczne zatory.

Pierwotnie zakładano, że już w maju 2018 r. zostanie wydane zezwolenie na realizację tej ważnej inwestycji (tzw. ZRID), zgodnie z którym robotnicy mogliby zacząć poszerzanie ulicy. Jednak wykonawca nadal nie ma dokumentu w ręku. Skąd ten poślizg?

- Główne problemy, które miały wpływ na opóźnienie, dotyczyły kwestii odwołań do opracowanej przez wykonawcę dokumentacji geologicznej - przekazał Kamil Popiela z biura prasowego krakowskiego magistratu.

I dodał, że teraz uzyskanie pozwolenia - z rygorem natychmiastowej wykonalności - planowane jest w pierwszym bądź drugim kwartale 2020 roku. Dopiero później będzie mogła ruszyć rozbudowa drogi.

Odpowiedzialna za przebudowę spółka Strabag przekonuje, że opóźnienia "nie były zawinione przez wykonawcę". I również przywołuje kwestię odwołań jako powód poślizgu.

- Podtrzymujemy stanowisko, że możliwe będzie rozliczenie kontraktu do połowy 2023 roku. Wymagać to będzie dodatkowej mobilizacji sił wykonawcy i zwiększenia założonych intensywności prowadzonych robót - dodaje Maciej Tomaszewski, rzecznik prasowy spółki.

Same prace w terenie powinny zakończyć się do końca 2021 roku. Takie są aktualne plany miejskich urzędników.

Przypomnijmy jednak, że również budowa nowej trasy tramwajowej między Krowodrzą Górką a Górką Narodową jest już opóźniona: miała rozpocząć się w sierpniu. Tak się jednak nie stało.

Powód? Pojawiły się komplikacje i wykonawcy - przedsiębiorstwa Intercor i Tor-Krak - musieli m.in. uzupełniać „dokumentację merytoryczno-techniczną”. Ponadto trzeba było powtórnie ocenić oddziaływanie inwestycji na środowisko.

Jak poinformowali urzędnicy, powtórna ocena już się zakończyła. - Zapisy i warunki, odnoszące się do kwestii ograniczenia wpływu inwestycji na środowisko, będą uwzględnione w decyzji ZRID - przekonuje Jan Machowski z biura prasowego Zarządu Inwestycji Miejskich.

Mowa o zezwoleniu na realizację inwestycji, którego wykonawcy nie mają jeszcze w rękach, a to właśnie na jego podstawie będzie można rozpocząć prace w terenie. Ma zostać wydane w pierwszym kwartale przyszłego roku. Później powinny ruszyć prace.

- Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie. Te dwie inwestycje mają pecha, że są realizowane w trybie zaprojektuj i zbuduj, gdzie projektowanie trwa bardzo długo. Przez to wciąż czekamy na pozwolenie budowlane - mówi nam wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

Dodał, że bliższy realizacji jest tramwaj na Górkę Narodową niż przebudowa al. 29 Listopada. - Zła wiadomość jest bowiem taka, że w przypadku drugiej inwestycji mamy 5 tys. stron postępowania i każdą trzeba powiadomić. Każdy ma prawo się odwołać. Wystarczy jedna osoba, żeby wszystko wydłużyć. Jak nikt się nie odwoła, to budowa ruszy w przyszłym roku - mówi o przebudowie 29 Listopada wiceprezydent.

Zapewnia jednak, że nie ma takiej możliwości, aby umowy na te dwie ważne inwestycje zostały zerwane. Wiązałoby się to z dużymi konsekwencjami finansowymi dla miasta.

Zobacz też

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 28

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
23 grudnia, 11:23, zorro:

wywalić 80% urzędasów a pozostali powinni ponosić odpowiedzialność karną za błędne, opóźnione (z ich winy), szkodliwe itd. decyzje... Efektywność zarządzania od razu by wzrosła

Ciebie dziadu trzeba dać za nich na te stołki

z
zorro

wywalić 80% urzędasów a pozostali powinni ponosić odpowiedzialność karną za błędne, opóźnione (z ich winy), szkodliwe itd. decyzje... Efektywność zarządzania od razu by wzrosła

G
Gość

pis pieniędzy na kraków nieda

G
Gość

Po co ta rozbudowa jak się potem w najwęższym miejscu zabiera połowę szerokości na buspas. Nie po to w latach 70-80 poszerzano wiadukt na Warszawskiej (wówczas). Ruch był mniejszy a autobusów więcej.

G
Gość

Po co wieśniakom drogi, niechdo obornika wracają nie do miasta.

G
Gość
22 grudnia, 17:57, krakus:

Najważniejsza jest s7 i północna obwodnica. Przebudowa 29 listopada w obecnej sytuacji zwiększy tylko ruch w tym rejonie miasta i przez brak alternatyw samochody dalej będą tam stać w korkach. A co do radnego wanucha to po kompromitującym pomyśle w postaci burzenia stadionu i oddania terenów deweloperom lepiej żeby za nic się już nie brał.

23 grudnia, 9:02, asdf:

co do tych stadionów to miał rację. miasto traci ogromne sumy pieniędzy na te klepiska i po co? żeby w imię jakiejs skisly czy srakowii dźgać się nożami?

Nie bądź chamem. Jak już coś piszesz, a masz jakąś awersję, to przynajmniej pisz oględnie. Wyraź swoje zdane, również negatywne bo to trzeba zrobić szczerze, ale nie jak cham.

G
Gość
23 grudnia, 08:27, brk:

Radny Wantuch powinien apelować do szefa swojego klubu Jacka Majchrowskiego, o to by zwolnić z urzędu i spółek miejskich osoby odpowiedzialne za przygotowanie tego przetargu.

23 grudnia, 8:50, obywatel:

Osiołku, przetarg już wygrał Strabag ale brak kasy jest powodem wstrzymania inwestycji!

23 grudnia, 09:14, brk:

"Problemem nie są pieniądze, ale procedury i czas, zwłaszcza odwołania sądowe. W tej sytuacji zostaje nam tylko jedno, desperackie rozwiązanie- specustawa - przekonuje radny miejski Łukasz Wantuch."

Pieprzysz bzdury jak ten brukowiec

b
brk
23 grudnia, 08:27, brk:

Radny Wantuch powinien apelować do szefa swojego klubu Jacka Majchrowskiego, o to by zwolnić z urzędu i spółek miejskich osoby odpowiedzialne za przygotowanie tego przetargu.

23 grudnia, 8:50, obywatel:

Osiołku, przetarg już wygrał Strabag ale brak kasy jest powodem wstrzymania inwestycji!

"Problemem nie są pieniądze, ale procedury i czas, zwłaszcza odwołania sądowe. W tej sytuacji zostaje nam tylko jedno, desperackie rozwiązanie- specustawa - przekonuje radny miejski Łukasz Wantuch."

a
asdf
22 grudnia, 17:57, krakus:

Najważniejsza jest s7 i północna obwodnica. Przebudowa 29 listopada w obecnej sytuacji zwiększy tylko ruch w tym rejonie miasta i przez brak alternatyw samochody dalej będą tam stać w korkach. A co do radnego wanucha to po kompromitującym pomyśle w postaci burzenia stadionu i oddania terenów deweloperom lepiej żeby za nic się już nie brał.

co do tych stadionów to miał rację. miasto traci ogromne sumy pieniędzy na te klepiska i po co? żeby w imię jakiejs skisly czy srakowii dźgać się nożami?

o
obywatel
23 grudnia, 08:27, brk:

Radny Wantuch powinien apelować do szefa swojego klubu Jacka Majchrowskiego, o to by zwolnić z urzędu i spółek miejskich osoby odpowiedzialne za przygotowanie tego przetargu.

Osiołku, przetarg już wygrał Strabag ale brak kasy jest powodem wstrzymania inwestycji!

b
brk

Radny Wantuch powinien apelować do szefa swojego klubu Jacka Majchrowskiego, o to by zwolnić z urzędu i spółek miejskich osoby odpowiedzialne za przygotowanie tego przetargu.

O
Olo
22 grudnia, 13:45, TS:

urzędasy bez jakichkolwiek kompetencji....SKANDAL !!!!

To przecież nie urzędasy się odwołują do wszelkich możliwych instancji, tylko właściciele nieruchomości. Podaj rozwiązanie, geniuszu intelektu. Sam z siebie jesteś taki głupi, czy ktoś ci kazał tak napisać?

k
kazek

Ja proponuję trzy pasy wyjazdowe z miasta a wjazd zamknąć...

G
Gość

Dziwne zeby sie ludzie nie odwolywali jak chca komus walnac autostrade 5m od okna i spaliny z tlenkami azotu bez jaj. To jest nie remont a demolka okolicy i niszenie zycia wielu mieszkancow.

H
Huop
23 grudnia, 7:44, Huop:

w jaki sposób rozbudowa drogi np. 29 Listopada ma zmniejszyć korki? Aut ubędzie czy co??? Najwyżej, korek kierowcy utworzą bliżej centrum ale przecież władzom chyba nawet o to chodzi, już nie wiem co o tym myśleć. Powinno to być zrobione w ten sposób:

w kierunku centrum 1 pas buspas, a wyjazd z miasta: 2 pasy buspas.

Przecież droga na Warszawę i tak będzie z Nowej Huty a nie przez 29-go - czyli nowa S7.

poprawka, bo wcięło mi znaki:

w stronę centrum: 1 pas oraz buspas,

w stronę wyjazdu z miasta: 2 pasy oraz buspas.

Dzięki takiemu rozwiązaniu oddalimy korki od centrum, a być może nawet uda się przenieść korek przed granice miasta.

Tak powinna być rozwiązana 29 listopada, czyli przyszła Trasa Bibicka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska