https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Radny Wantuch chce pozbyć się bezdomnych, bo piją i wymiotują. Turyści nieraz też. Ich też trzeba wyrzucić?

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Piotr Ogórek Wojciech Matusik
Radny Łukasz Wantuch stwierdził, że bezdomni w Krakowie chodzą pijani, śmierdzą, załatwiają swoje potrzeby na Plantach, więc z centrum trzeba się ich pozbyć. A jak chcą jedzenie, to muszą zapracować na nie pracami społecznymi.

Jak pomyślał, tak próbował zrobić, ale jego zapędy legislacyjne ostudzili na razie inni radni. Intencje może miał słuszne, ale wykonanie ma tyle gracji i empatii, co słoń w składzie porcelany. Od wczoraj jest wielki raban (głównie w internecie), nazwisko radnego jest odmieniane przez wszystkie przypadki. Do skutecznej pomocy bezdomnym nie posunęliśmy się jednak ani o krok.

Oczywiście radny Wantuch znów powie, że do krytykowania jest kolejka chętnych, a do działania odważnych brakuje. Tyle, że działanie radnego po raz kolejny sprowadza się do mitycznej wręcz uchwały kierunkowej, czyli: panie prezydencie, proszę zrobić, sprawdzić, podjąć wszelkie dozwolone prawem działania, itp.

Radnego Wantucha skrytykował już kto mógł - organizacje pozarządowe, inni radni, duchowny (jezuita Grzegorz Kramer), aktywiści i mieszańcy. Choć wśród tych ostatnich są i tacy, którzy radnemu kibicują. Bo nie ma co ukrywać - widok i zapach bezdomnych, zwłaszcza w lecie, jest mało przyjemny. Podobnie jak nieraz ludzi chorych. Czy to znaczy, że takich też mamy nie wpuszczać do centrum? Jedni i drudzy są częścią miasta i naszego społeczeństwa. Przesuwając ich poza Planty nie spowodujemy, że problem rozwiążemy. Nie tędy droga.

Z drugiej strony, czym różni się pijany i wymiotujący na Plantach turysta od bezdomnego w takim samym stanie? Pewnie tylko jakością ubrania.

Radny, który tak przejmuje się wizerunkiem miasta i turystami oglądającymi bezdomnych, zapomniał chyba, że to polityka urzędu i prezydenta spowodowała, że centrum Krakowa wyludnia się z mieszkańców na rzecz turystów. Ruch turystyczny skupia się na Starym Mieście, więc nie ma się co dziwić, że to właśnie tam garną się bezdomni.

WIDEO: Karta czy gotówka? Co zabrać na wakacje

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kozak z prądnika
Wantuch, największym pasożytem, szkodnikiem społecznym oraz chwastem to jesteś TY sam... pajacu
k
krakus od wiekow
nie jestem psycho. Wydaje mi sie ze -ci Ludzie stracili kontakt z rzeczywistoscia ;dlatego tez-powinismy jak malego Jasia za raczke wziac i odrodzic jestectwo w tych Ludziach ! zamiast pier… ile wydalismy ny Armie milionowy procennt dac na wrocenie do SPOLECZENSTWA tych biedakow ktorym sie w zyciu sie niepowiodlo- przeciez to Nasi bliscy !!!!! Kurwa !
G
Gość
Przyznam, że problem jest poważny i trudny do rozwiązania. Ale to są ludzie jak każdy z nas. Niekiedy pobłądzili, niekiedy wykazali się nieporadnością życiową. Niekiedy zostali po prostu okradzeni, oszukani przez obrotniejszych. Czasem prze partnera, czasem nawet przez rodzinę (ale czy to można nazwać rodziną), czasem przez biznesowych kanciarzy. Był kiedyś nawet taki film "pogoda na jutro" świetnie pokazujący ten problem. Nie można pozwolić na odrzucenie ich. Nie muszą też funkcjonować w ścisłym centrum. Może należałoby się postarać o pewne "rozśrodkowanie" ośrodków pomocowych poza ścisłe centrum. Na pewno część z nich chętnie podjęłaby jakieś działania zmierzające do wyjścia z bezdomności. Ale nie można ich odrzucać lecz trzeba im pomóc.
G
Gość
2019-06-25T07:59:51 02:00, Gość:

Wantuch ma racje, my Krakowianie ponosimy wysokie koszty zycia w Krakowie, a wiec nalezy sie nam troche spokoju i konfortu.

Taka prawda. Kocham to miasto, ale turyści są coraz bardziej nie do zniesienia.

m
man
wywalić i zagonic do roboty brawo wantuch
S
Szkoda mielenia tematu
Po pierwsze:

panu radnemu wypsnął się pomysł na uchwałę, napisał dokument, komisja odrzuciła - koniec tematu ...za chwilę wypali z czyms nowym :)

Po drugie:

pisanie projektów uchwał kierunkowych, czyli kierowanych do prezydenta miasta, przez radnego z klubu 'prezydenckiego' jest poniekąd, pisaniem listów do samego siebie. Widać, logika szwankuje
G
Gość
Wantuch ma racje, my Krakowianie ponosimy wysokie koszty zycia w Krakowie, a wiec nalezy sie nam troche spokoju i konfortu.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska