FLESZ - Podwyżki cen prądu są nieuniknione

Nie jest to pierwszy tego typu wypadek na Plantach. Co rusz bowiem jakieś drzewo "zgubi" konar lub tak jak to było w przypadku wielkiego starego dębu pod Wawelem, w wyniku złych warunków pogodowych połamie się całe. Nie dość, że stwarza to realne zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców to stawia pytanie o to, jak o starodrzew krakowskich Plant dba miasto.
Urzędnicy Zarządu Zieleni Miejskiej zapewniają nas, że pracownicy systematycznie usuwają suche konary, co będzie również realizowane w maju i czerwcu br. Od czerwca do września zaś, jednostka prowadzić będzie cięcia kompletne (cięcia w skrajni z ulicą, budynkami; cięcia odciążające koronę) kilkudziesięciu drzew.
Regularnie zdaniem jednostki, pracownicy realizują również wiązania, podpory, cięcia, a w sytuacji gdzie stan drzewa zagraża bezpieczeństwu realizują wycinkę z nasadzeniem zastępczym. "Wszystkie prace realizowane są zgodnie z pozwoleniami Wojewódzkiego Małopolskiego Konserwatora Zabytków" - dodają urzędnicy
Piszą też, że mając na względzie fakt, iż drzewa na krakowskich Plantach to w głównej mierze starodrzew, mogą one posiadać wady ukryte, których nie wykaże przegląd, a które ujawni czas.
- Oto najbardziej nieokiełznany park kieszonkowy w Krakowie. Królują w nim... chwasty!
- Wyjątkowe i bardzo tanie domy do remontu wystawione na sprzedaż w Małopolsce!
- Ogrody Sióstr Klarysek. Zobaczcie sami, jak tam pięknie ZDJĘCIA
- Masny Ben w klubie Energy2000, czyli grube balety w przytkowickiej dyskotece
- Trasa Łagiewnicka wygląda na gotową. Kiedy pojedziemy nową drogą?