Skończyły się konsultacje społeczne dotyczące znacznych podwyżek w strefie płatnego parkowania i rozszerzenia jej o Zabłocie oraz osiedle Podwawelskie. Krakowianie głównie wnioskowali o jeszcze większe poszerzenie granic strefy. Teraz urzędnicy przygotowują ostateczną propozycję zmian.
- W ramach konsultacji dostaliśmy sporo uwag od mieszkańców. W nich wskazywali m.in. ulice albo rejony, które nie zostały objęte strefą, a powinny - mówi Bartosz Piłat z Zarządu Transportu Publicznego. Jako przykład podaje ul. Emaus na Zwierzyńcu, ulice w rejonie Muzeum Armii Krajowej. Przyznaje, że były też propozycje, by do strefy włączyć dodatkowe obszary Grzegórzek (tak by nie kończyła się tam na ul. Francesco Nullo), a także Dąbie.
Podczas konsultacji mieszkańcom udostępniono propozycję zmian opłat w strefie a także poglądową mapę jej rozszerzenie. Krakowianie nie konsultowali jednak konkretnego projektu uchwały w sprawie zmian w strefie.
- Stało się tak, bo chcieliśmy jeszcze w projekcie uchwały uwzględnić uwagi mieszkańców, jeżeli okażą się zasadne - wyjaśnia Bartosz Piłat.
Zaznacza, że teraz urzędnicy przygotowują podsumowanie konsultacji i ostateczny projekt uchwały w sprawie strefy. Na przełomie maja i czerwca dokument ma trafić pod obrady Rady Miasta Krakowa.
W projekcie pozostanie propozycja, by strefa obowiązywała w godz. 10-20 przez cały tydzień, a nie jak do tej pory od poniedziałku do piątku.
Prezydent Krakowa chce, by znacznie zmieniły się opłaty za postój i były zróżnicowane. Obecnie za pierwszą godzinę parkowania w strefie płacimy 3 zł, za drugą - 3,5 zł, trzecią - 4,10 zł, czwartą i kolejną - 3 zł. Propozycja jest taka, by po zmianach na terenie Starego Miasta, Kazimierza, Zwierzyńca i Starego Podgórza stawki wynosiły: 8 zł - pierwsza godzina, 9,60 zł - druga, 11,40 zł - trzecia, 8 zł - czwarta i kolejne. Na pozostałych obszarach: Grzegórzki, osiedle Oficerskie, Krowodrza, Zabłocie i osiedle Podwawelskie obowiązywałyby stawki: 5 zł - pierwsza godzina, 6 zł - druga, 7,2 zł - trzecia, 5 zł - czwarta i kolejne.
Urzędnicy zastanawiają się też nad ceną miesięcznego abonamentu komercyjnego na parkowanie w strefie, który obecnie kosztuje 250 zł. W magistracie przymierzają się do tego, by jego koszt zwiększyć do 450 zł. Ma pozostać natomiast cena abonamentu mieszkańca - 10 zł za miesiąc.
O tym, jakie zmiany mają zostać wprowadzone w strefie - od września tego roku - ostatecznie zadecydują radni. A ci nie są
przekonani do tak wysokich podwyżek.
– Wzrost opłat za parkowanie w centrum jest wskazane, ale 8 zł za pierwszą godzinę to wygórowana stawka - mówi Aleksander Miszalski, szef klubu radnych Koalicji Obywatelskiej (PO i Nowoczesna).
Michał Drewnicki, radny PiS, komentuje: - Jesteśmy za różnicowaniem stawek w strefie. Proponowane podwyżki są jedna zbyt radykalne. W za dużym obszarze zaproponowano też najdroższą strefę, powinna się ją ograniczyć do ulic między Alejami Trzech Wieszczów a ul. Dietla i Kazimierza.
Radni Koalicji Obywatelskiej przygotowali natomiast projekt rezolucji do premiera i rządu w sprawie zmiany ustawy o drogach publicznych. Chodzi konkretnie o to, by władze miast mogły wyznaczać miejsca postojowe przeznaczone dla konkretnych grup mieszkańców, tak by zagwarantować im postój pod domami. Radni zaznaczają, że takie rozwiązanie jest stosowane z powodzeniem w wielu miastach Europy, m.in. w Pradze, Zurychu, Moguncji, Florencji, Rzymie. Uzasadniają, że tam przyjezdni, ze względu na ograniczoną liczbę miejsc postojowych dla nich, częściej wybierają komunikację zbiorową. - Wprowadzenie takich rozwiązań spowodowałoby brak konieczności drastycznego zwiększania stawek w strefie - argumentuje radny Miszalski.
WIDEO: Mini cross, quad czy może elektryczna hulajnoga? Najlepsze motoprezenty na pierwszą komunię
Źródło: TVN Turbo
