FLESZ - Polska odchodzi do węgla Jest porozumienie

Wystawa „Tramwaje na Wawrzyńca” prezentowana jest w historycznej, liczącej ponad 100 lat pierwszej zajezdni krakowskiego tramwaju normalnotorowego. Warto więc zwrócić uwagę na samo miejsce prezentacji, stanowiące wspaniałą naturalną scenerię dla tej ekspozycji*.
Czy zabytek techniki może być symbolem polskiej myśli technicznej i odbudowy kraju po odzyskaniu niepodległości? Oczywiście tak, bo zabytki techniki wspaniale opowiadają historię, a inżynieryjne sukcesy często stanowią przełom, wyznaczający nowy kierunek rozwoju. Zwłaszcza, jeśli mają tak fascynującą historię jak tramwajowy wagon silnikowy typu C numer 260.
Po zakończeniu I wojny światowej i odzyskaniu przez Polskę niepodległości kraj był zrujnowany. Taki był też stan komunikacji publicznej w stolicy. Spowodowane to było rabunkową, a często dewastacyjną polityką zaborców. Tymczasem rozbudowywano linie tramwajowe i bardzo szybko potrzebny był nowy tabor. Warszawskie przedsiębiorstwo Tramwaje Miejskie złożyło więc w 1925 roku w firmie Lilpop, Rau i Loewenstein
zamówienie na 30 tramwajowych wagonów silnikowych. Fabryka była polska i zaledwie kilka lat wcześniej udało się w niej przywrócić pracę części maszyn, co pozwoliło na uruchomienie produkcji. To było jedno z pierwszych wielkich zamówień. Symboliczne, bo oto polski przemysł podnosił się z ruiny i rozwijał skrzydła.
Tramwajowe wagony typu C jeździły w Warszawie jeszcze do 1956 roku. Do naszych czasów przetrwały niestety tylko dwa z nich. Dziś są nie tylko zabytkami, ale i unikatami. Jeden z nich jest w zbiorach Muzeum Inżynierii Miejskiej. Ze względu na zły stan techniczny jego konserwacja wymagała ogromnych nakładów finansowych. Udało się ją wykonać w ramach projektu unijnego*. Było to największe i najdroższe dotychczasowe przedsięwzięcie konserwatorskie w dziejach muzeum. Wago C niedawno powrócił z konserwacji i jest obecnie perłą kolekcji Muzeum. To pierwsza okazja dla zwiedzających by go podziwiać.
Wśród innych zabytkowych obiektów najcenniejsze to:
- wagon silnikowy SN4 z 1910 roku, sprowadzony do Krakowa w 1941 roku z Eberswalde (Niemcy), gdzie zlikwidowano komunikację tramwajową. Jest to jedyny zachowany pojazd tego typu.
- wagon doczepny PN3 z 1909 roku, jeden z 20 sprowadzonych do Krakowa w 1941 roku z Norymbergi
- wagon silnikowy Ring z 1930 roku, pochodzący z Gdańska, jeden z 2 zachowanych egzemplarzy
- wagon silnikowy SN2 z 1938 roku, jedyny zachowany egzemplarz ostatniego typu wagonów tramwajowych dostarczonych do Krakowa przed wybuchem II wojny światowej.
- Popularne leki wycofane z aptek w Polsce. Jest nowa lista od GIF WRZESIEŃ 2022
- Najlepszy Dom Świata stoi pod Krakowem! Zobacz, jak wygląda!
- Linia tramwajowa do Górki Narodowej jak w San Francisco. Ale bez pętli?
- Kiedyś Wawel zasłaniał tajemniczy budynek. Teraz jego istnienie byłoby oburzające
- Samochody pojechały już S7. Odcinek od węzła Widoma do węzła Szczepanowice otwarty!
- Kto nie może wziąć ślubu kościelnego? Oto przypadki, gdy ksiądz odmówi narzeczonym