"Panie Prezydencie, prosiłbym o uwzględnienie w tegorocznym kalendarzu miejskich wydarzeń Jarmarku Świętojańskiego, który w 2021 roku został odwołany ze względu na pandemię koronawirusa. Wydarzenie to wpisało się doskonale w krakowskie tradycje i jest jednym z nielicznych wydarzeń w mieście z udziałem grup rekonstrukcyjnych czy inscenizacji historycznych" – napisał w interpelacji Drewnicki. Zawnioskował również, by zwiększyć rozmach wydarzenia.
Radny uważa, że warto rozszerzyć jego formułę, by grupy historyczne mogły prezentować różnego rodzaju pokazy w większym zakresie niż podczas poprzednich edycji
Audyt
Odpowiedź prezydenta Majchrowskiego jest jednoznaczna. Jarmark się nie odbędzie.
"Dziesięciolecie organizacji Jarmarku zakończyło się wewnętrznym audytem, który wykazał, że - wykorzystując dotychczasowe doświadczenia - miasto powinno zaangażować się we wzmocnienie całego nurtu wydarzeń wywodzących się z historycznego rdzenia i stanowiących niematerialne dziedzictwo Krakowa" - czytamy w odpowiedzi prezydenta na interpelację.
Prezydent pisze, że Jarmark wypełnił już swoją misję i ponowne jego pojawienie się na mapie historycznych wydarzeń miejskich nie jest celowe. "Decyzja o zakończeniu organizacji Jarmarku Świętojańskiego została podjęta solidarnie przez Miasto, Krakowskie Biuro Festiwalowe oraz Różę i Mariusza Wollnych — pomysłodawców i opiekunów tego wydarzenia' - zapewnia prezydent.
Wydział Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2019 r powołał do życia Zintegrowane Centrum Zarządzania Dziedzictwem Krakowa, które rozpoczęło intensywne prace "na rzecz stopniowej zmiany wizerunku krakowskich jarmarków w kierunku wysokojakościowych przedsięwzięć kulturalno-handlowych, szeroko propagujących dawne tradycje naszego Miasta. Centrum od wielu miesięcy prowadzi rozmowy z organizatorami przedsięwzięć o charakterze wystawienniczo-targowym, mając na względzie nie tylko konieczność ciągłego podnoszenia jakości imprez odbywających się w przestrzeni publicznej (W zakresie estetycznym i organizacyjnym), ale również odpowiednią prezentację niematerialnego dziedzictwa Krakowa" - czytamy w odpowiedzi na interpelację ranego.
Drewnicki: wielka strata dla Krakowa
- Uważam, że Kraków jest na tyle dużym miastem, że wydarzenie skupiające się na pokazach grup historycznych powinno dalej się odbywać, zważywszy, że Kraków – wiem to po rozmowach z „rekonstruktorami” – jest ubogi w wydarzenia, które prezentują np. potyczki żołnierzy ze Złotego Wieku Polski, czy też inscenizacje bitew z XVII wieku. Decyzja prezydenta Majchrowskiego jest wielką stratą dla Krakowa - mówi Michał Drewnicki.
Radny rozważa przygotowanie projektu uchwały kierunkowej do prezydenta w celu zmiany decyzji i przywrócenia wydarzenia dla mieszkańców.
- Powinniśmy wzmacniać ofertę, rozwijać istniejące wydarzenia, a nie likwidować je, zważywszy na to, że np. Targi Bożonarodzeniowe mają zupełnie inny charakter niż Jarmark Świętojański, który pokazywał dumę polskiej historii m.in. poprzez inscenizacje żołnierzy z czasów Rzeczypospolitej Szlacheckiej - dodaje radny.
To było wyjątkowe wydarzenie
Pomysłodawcami i opiekunami Jarmarku Świętojańskiego są Mariusz Wollny i jego żona Róża.
- Jarmark to było wyjątkowe wydarzenia w kalendarzu krakowskich imprez, które miało również potencjał dydaktyczny i promocyjny. Uczestnicy mogli tutaj zobaczyć i dotknąć historii. Była to impreza rodzinna, wielopokoleniowa i każdy znalazł coś dla siebie. Ostatnie dwa pandemiczne lata nie pozwoliły jednak na kontynuację tej imprezy. Próbowaliśmy robić ją online, ale takie wydarzenia najlepiej wychodzą jednak na żywo – mówi Mariusz Wollny, krakowski pisarz, autor popularnych książek historycznych.
Opiekun Jarmarku przyznaje, że po tym, jak dowiedział się o zakończeniu organizacji imprezy poczuł ulgę.
- Nie jesteśmy już najmłodsi, a opieka nad takim wydarzeniem wymaga dużo zaangażowania i pracy. Namioty i stroje, który były wykorzystywane podczas Jarmarku zostały już sprzedane. Pogodziliśmy się z zakończeniem tej przygody. Gdyby miasto chciało kontynuować Jarmark to chętnie możemy brać w nim udział, na przykład jako konsultanci – dodaje Mariusz Wollny.
Z kolei Mieczysław Czuma, krakeurolg przyznaje, że mimo iż nie był uczestnikiem Jarmarku Świętojańskiego na imprezy tego typu zawsze powinno znaleźć się miejsce w Krakowie.
- Skoro przez 10 lat impreza ta dobrze funkcjonowała i przyciągała ludzi, to powinna zostać w kalendarzu krakowskich atrakcji. Trzeba pielęgnować wydarzenia, które sprawiają, że nasze miasto staje się ciekawsze i bardziej kolorowe. Na takie kwiatki trzeba dmuchać i pielęgnować, żeby kwitły jak najdłużej – mówi Mieczysław Czuma.
Zapytaliśmy prezydenta jakie argumenty przemawiają za zakończeniem organizacji tej imprezy i czy są szanse na kontynuacji Jarmarku. Czekamy na odpowiedzi.
- Co można kupić w sklepie EKIPY? Złoty łańcuszek za 1700 zł, bluzy i gadżety
- Luksusowe dzielnice w Krakowie. Życie tutaj może kosztować fortunę
- Wojsko sprzedaje atrakcyjne nieruchomości w Małopolsce. Zobacz, co oferuje AMW
- Suknia z orłem szokuje na Miss Supranational MEMY Internautów też
- Rząd szykuje nas na czwartą falę. Niedzielski: Maseczki zostaną z nami na dłużej
- Jak zadbać o ładny zapach w domu? 12 sposobów, aby w mieszkaniu pięknie pachniało
FLESZ - Zamek Królewski na Wawelu pozyskał dzieła Brueghla i Hedy
