Cel, jak co roku, ten sam: spotkać się i razem cieszyć pływaniem po Wiśle oraz zwrócić uwagę mieszkańców na problem dbania o rzeki. Kilkadziesiąt kajaków, pontonów i tratw o najróżniejszych kształtach już po raz szósty przepłynęło razem przez sam środek miasta: od ujścia Rudawy do Wisły, aż do Hotelu Forum. Nie brakowało też ukraińskich akcentów. Niektóre z tratw w geście solidarności z zaatakowaną przez Rosję Ukrainą pomalowane były w żółto-niebieskie barwy.
Wodna Masa Krytyczna ma zwrócić uwagę mieszkańców na problem dbania o rzeki i często zbyt dużą ingerencję człowieka w ich naturalny bieg. Organizatorzy domagają się też zachowania naturalnych plaż w Krakowie.
Wodna Masa Krytyczna to jednak przede wszystkim pływające dzieła sztuki, tratwy budowane w Otwartej Stoczni. W ciągu dziesięciu lat organizatorzy stworzyli najoryginalniejszą flotę śródlądową w Polsce. Działają społecznie i wspólnie, zapraszają do budowania z nimi.
- Gdzie na szybki wypad z Krakowa? TOP 10 urokliwych miejsc z dala od zgiełku
- Wyjątkowe i bardzo tanie domy do remontu wystawione na sprzedaż w Małopolsce!
- Ogromne podwyżki płac w Krakowie i Małopolsce. Kto dostał najwięcej?
- Miss Małopolski 2022 wybrana! Koronę założyła Aleksandra Budnik z Nowego Sącza
- Wielkie wykopy. Totalna zmiana krajobrazu na północy Krakowa
FLESZ - 5-dniowy tydzień pracy odejdzie do lamusa?
