Nowa siatka połączeń - proponują zmiany w komunikacji
- Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? - pytają mieszkańcy. I mają powody, bo po wprowadzeniu zmian tramwaje częściej stoją w korkach na torach. Pojawiają się też wątpliwości, czy system sterowania ruchem został dopasowany do nowych warunków. W ub. tygodniu tylko na ul. Starowiślnej dwukrotnie doszło do dużego zakorkowania.
- W poniedziałek, 19 listopada, zapalił się tramwaj w rejonie dawnego kina Wanda. I to było przyczyną korków, a nie źle dostosowany system - twierdzi Grzegorz Sapoń, wicedyr. Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Wyjaśnia, że awaria spowodowała też korek na ul. Starowiślnej w ubiegły piątek. Jego zdaniem, stało się tak, bo system ustawia sygnalizację świetlną na przejazd określonej liczby pojazdów na godzinę. Jeżeli na trasę dodatkowo kierowane są tramwaje korzystające z objazdu, przejazd zaraz się korkuje.
Nowa siatka połączeń. ZIKiT: Kraków oszczędzi 9 sekund
Mieszkańcy skarżą się również na to, że po wprowadzeniu zmian komunikacja miejska nie kursuje już tak punktualnie jak wcześniej.
- Kiedyś "ósemka" jadąca z Bronowic zatrzymywała się na przystankach punktualnie. Teraz z "trzynastką" tak nie jest - mówi pani Małgorzata, mieszkanka Bronowic. Wczoraj jeden z mieszkańców sfotografował też tablicę informacyjną, która podawała, że "50" odjeżdża na Kurdwanów oraz że jednocześnie "50" jedzie w kierunku Wieczystej.
- To musiał być błąd w systemie. Staramy się monitorować i poprawiać takie usterki. Można je też do nas zgłaszać - mówi Piotr Hamarnik z ZIKiT.
Urzędnicy przyjmują uwagi związane z nowymi rozkładami jazdy. Jest też szansa na to, że zostaną one dopasowane do potrzeb mieszkańców. Najwięcej spostrzeżeń dotyczy połączeń porannych i wieczornych. Pasażerowie upominają się głównie o to, by rozkłady bardziej dopasować do przesiadek. Pierwszym przykładem jest poprawienie porannego rozkładu linii tramwajowej "16", tak by były dogodniejsze przesiadki do "21".
Wicedyrektor Sapoń już otrzymał propozycję zmian na niektórych liniach (m.in. przywrócenie "8" do Bronowic i linii nr 15), o jakie upominają się radni dzielnic. Na razie ich postulaty nie zostaną spełnione. Miasto sprawdzi, jakie byłyby tego skutki i koszty.
W ZIKiT uważają, że potrzeba około 3 miesięcy, aby stwierdzić, czy zaproponowane zmiany się przyjęły. Na wiosnę urzędnicy zamierzają też przeprowadzić badania wypełnienia tramwajów i autobusów po wprowadzeniu zmian oraz badania opinii społecznej, sprawdzające, czy pasażerowie są z nich zadowoleni.
Kraków: rewolucja w komunikacji, nowa siatka połączeń [LISTA ZMIAN, DYSKUSJA]
Przedwojenny Lasek Wolski [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!