O zaginięciu 50-letniego mężczyzny policję zawiadamiał jego znajomy, z którym skontaktował się telefonicznie.
Według zgłoszenia, 50-latek który miał być pod wpływem alkoholu wracał autobusem do swojego domu. W pewnym momencie, gdy autobus zatrzymał się na przystanku, mężczyzna wysiadł - jednak po chwili zorientował się , że nie wie, gdzie jest. Dookoła niego były jedynie zarośla. Próbując wydostać się i znaleźć drogę do domu, został - jak twierdzi - zaatakowany przez dzika i poważnie raniony. Odnaleziono go dzięki policyjnej akcji, w którą zostało zaangażowanych kilkudziesięciu funkcjonariuszy. Mężczyzna miał obrażenia i został zabrany do jednego ze szpitali.
WIDEO: Odstrasza dzika błyskiem w oku. Mechaniczny wilk na straży pól
Źródło: x-news.pl
Follow https://twitter.com/dziennipolski\