https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Zieleń na Ruczaju? Tylko bluszcz na ekranach

Katarzyna Kojzar
Na Ruczaju jest mało drzew. Na razie jedyną roślinnością, jaka się tam pojawi będzie bluszcz sadzony na ekranach akustycznych.
Na Ruczaju jest mało drzew. Na razie jedyną roślinnością, jaka się tam pojawi będzie bluszcz sadzony na ekranach akustycznych. fot. Marcin Makówka
Na Ruczaju jest mało drzew. Na razie jedyną roślinnością, jaka się tam pojawi będzie bluszcz sadzony na ekranach akustycznych.

Coś denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście? Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

Napisał do nas Pan Janusz, mieszkaniec Ruczaju, którego razi brak zieleni w tej dzielnicy. - Nie dalej jak wiosną ub.r. poruszony został problem masowego usychania drzewek, wzdłuż przebudowanych ulic Grota-Roweckiego i Bobrzyńskiego. Nie dość, że nasadzeń było mało, to posadzone drzewka prawie wszędzie uschły - opowiada. - Nieliczne drzewka ocalały na ul. Bobrzyńskiego. Pozostała część tej ulicy oraz Grota-Roweckiego jest po prostu łysa, nie rośnie tam już zieleń - narzeka.

Arkadiusz Puszkarz, przewodniczący rady dzielnicy VIII "Dębniki", do której należą te ulice, zdaje sobie sprawę z tego, że Ruczaj stał się blokowiskiem bez zieleni.

- Jeden z projektów budżetu obywatelskiego zakłada nasadzenie bluszczu na ekrany akustyczne. To z pewnością zostanie wykonane - mówi. Projekt jest, ale obejmuje mały odcinek - od Czerwonych Maków do wjazdu na osiedle Europejskie. Koszt nasadzeń to około 4 tys. zł. Puszkarz dodaje, że rada dzielnicy już nie może wiele zdziałać, bo kończy kadencję.

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie, odpowiedzialny za zieleń w mieście, nie zrobi więcej ponad to, co zaplanowano w projekcie budżetu obywatelskiego. - Te rośliny, które się nie przyjęły i uschły, zostały już usunięte - mówi Piotr Hamarnik z ZIKiT. Czy na Ruczaju będzie więcej zieleni? - Z odpowiedzią na to pytanie trzeba poczekać do wyboru następnej rady dzielnicy - tłumaczy.

Prawybory samorządowe "Gazety Krakowskiej". Wybierz prezydentów, burmistrzów i wójtów. Najpopularniejsze miasta: Kraków | Tarnów | Nowy Sącz | Chrzanów | Brzesko | Zakopane

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
centuś
Jakiś cymbał zaprojektował na tym odcinku wiatę przystanku autobusowego 194 tak, że zajmuje połowę drogi pieszo-rowerowej. Kilkanaście metrów dalej jest wnęka w ekranach i aż się prosi, żeby ją tam przesunąć. Niestety Zikit tego nie zmieni, bo inwestycja jest zamknięta i nie wolno nic ruszać.
p
pseudoKibice
w mieszkaniach dealerow jest mnostwo konopii :P
h
huop
tylko z Sosnowca
n
niedorozwoj
Na jednym pasie po tramwaju chcesz zmieścić park, scieżke rowerową i miejsce spotkań?
q
qwer
Do Motołoli blisko...
k
kk
kamienna pustynia niestety zostanie
a
aa
Ja proponuje na zewnętrznych pasach zrobić parking, ograniczyć prędkość, posadzić drzewa za ekranami i jak to tylko będzie możliwe wyciąć ekrany akustyczne.
a
aa
Co za pomysł. Gdyby tak było to trolejbusy stałyby w korkach. Tak jak obecnie w korku stoją tramwaje w centrum miasta, tak wtedy trolejbusy stałyby w korku w całym mieście. To co potrzebujemy to premetro - czyli podziemne tramwaje.
m
marek popiela
Gdyby komunikacja w Krakowie byla oparta o nowoczesne rozwiazania takie jak np trolejbusy ktore poruszaja sie pomwybudowanych juz drogach, tomna miejscach katastrof ekologicznych jakim sa torowiska dla idiotycznych tramwaji mozna by bylo wybudowac parki zmdzewami a po srodku poscic siezki rowerowe i deptaki dla ludzi. Miejsca takie sluzyly by jednoczesnie za parki, miejsca spotkan oraz drogi komunikacyjne, piesze i rowerowa. Ale aby tak zaprojektowac miasto to trzeba miec wizje ktorej niestety nie posiada tepy Machlojski ze Slaska bo jako niemowlak tylemsie nawdychal dymu z kopaln i hut ze w oczywisty sposob ma niedotleniony mozg, a poza tym to jeszcze pali, a wiec juz sprawa oczywista.
p
px
Zburzyć ekrany akustyczne, zwęzić jezdnię, znieść podniesienie prędkości. W odzyskanym miejscu zasadzić drzewa, w tym także na pasie zieleni oddzielającym jezdnie.
???
Czy tak ma wyglądać miasto przyszłości, jak te koszmarki których w Krakowie - NIESTETY - coraz więcej, bez przestrzeni, bez zieleni, z mocno ograniczonym dostępem do światła słonecznego, z zasiekami ogrodzeniowymi, wyekranowane, z 6 - pasmową autostra(t)ą ?

Kraków to nie jest miasto dla pseudo eksperymentów deweloperów - biznesmenów, tu mieszkają ludzie !!!
j
jag
przeorana bieda-atostradą do centrum i na otarcie łez z linią nieszybkiego tramwaju. Tak wyglądają projekty, które z uporem maniaka realizuje grupa urbanistów, którzy głęboko tkwią w epoce zachodniego rozwoju miast z połowy XX wieku. Niestety podobnie myśli większość radnych i mieszkańców. Wystarczy poczytać komentarze pod projektami ograniczającymi ruch samochodowy. Macie jak chcieliście!
b
bluszcz wart wysiące
"od Czerwonych Maków do wjazdu na osiedle Europejskie". To ile tego będzie, ze 100 metrów? A koszt 4 tysiące. No brawo, brawo.
K
Krakowianin
Przecież tam od zawsze była zabetonowana pustynia. Najgorsza zdegenerowana betonowa dzielnica.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska