Kraków: ZIKiT chce wymienić 7,7 tys. latarni

Bardzo nieprzyjemne światło dają te ledowe lampy. Wymienili ciąg lamp na Żmujdzkiej (przecznica od 29 Listopada) - idąc tam wieczorem czuję się jak w prosektorium, bo LED-y mają bardzo wąskie widmo światła. Dobre to jest do podświetlenia schodów na klatce schodowej, ale do oświetlenia ulic beznadzieja. W dodatku lampy te oświetlają drzewa i tuje rosnące na działkach na których stoją słupy oświetleniowe.
Więc jakiś fachman nieźle to opracował. Macie ledy i siedźcie cicho, a to że oświetlają one liście na drzewach i krzewach, zamiast zrobić wysięgnik od słupa, tak żeby lampa oświetlała jezdnię i chodnik to kogo to obchodzi jak to mieszkaniec Krakowa i tak płaci za takie niedopracowane pomysły. Na każdym kroku byle jakość i marnowanie pieniędzy.
Zdecydowanie wolę "różowe" sodowe lampy. Nie wszystko trzeba przeliczać na oszczędności, ale też przyjazność dla oka ludzkiego.
Jak tak miasto chce oszczędzać to niech wywali 90% urzędasów nikomu do szczęścia niepotrzebnych - to dopiero będą oszczędności.
Podobnie miała się sprawa gdy wprowadzono do oświetlenia chodników lampy "kule". Nie ma tam żadnego sensownego reflektora i lampa zamiast światło kierować na chodnik strzela światłem w niebo i na chodniku ciemno.
W dodatku na tych szklanych kulach po latach pojawiły się czarne nacieki od czystych krakowskich kwaśnych deszczów i taki klosz jeszcze bardziej tłumi użyteczne światło.

Bo urzędnicy nie oszczędzają dla podatnika tylko dla siebie . Więcej pieniędzy w urzędzie to premie i nagrody dla urzędników ,nowe samochody , a niektórzy oszczędzali pieniądze podatników w inwestycjach drogowych ,żeby .......sobie wybudować dom lub sprawić luksusowe wyposarzenie swojego biura (kuchnia ,garderoba, prysznice ,nowy samochód służbowy itd. .) i tak np., przez 20 lat .El dorado >nIe płacisz za benzynę ,nie kupujesz samochodu ,nie płacisz ubezpieczenia , pijesz kawę herbatę napoje służbowe ze służbowych naczyń , myjesz się kąpiesz za pieniądze podatników , pierzesz prasujesz także za pieniądze podatników ,gadasz przez komórkę za kilka tysięcy miesięcznie też za darmo ,nawet będąc rok na rocznym zwolnieniu lekarskim , seks też masz darmowy ,wystarczy postraszyć kilka 30 stek 40 stek , o których wiesz ,że są zadłużone po uszy w bankach ,że je zwolnisz i za chhwilę już ci doją . Ponoć tak było w jednej z jednostek miejskich ale rónie mogło nie być i są to tylko plotki a może jednostek miejskich w ogóle nie ma więc zboczura i przekrętasa też nie było.

Jaki wpływ ma zużycie energii elektrycznej przez lampy na czystość powietrza w Krakowie?

Kolejny projekt, na którym miasto ma zaoszczędzić, ale dziwnie nie przekłada się to na obniżenie miejskich podatków. Tak więc pytam: na co w takim razie idą zaoszczędzone pieniądze? Bo oszczędzać jest fajnie i chwalebnie, szkoda tylko że podatnik jakoś nie odczuwa skutków tych oszczędności.

Miejmy nadzięję, że pieniądze nie przepadną, jak słynne 5 milionów.

Skoro ZIKiT tak się przejmuje emisją dwutlenku węgla, to niech zacznie słuchać mieszkańców Krakowa odnośnie rozkładów jazdy MPK. Może wtedy więcej osób będzie jeździć komunikacją miejską. Wieczne awarie systemu, sygnalizacji, tramwajów, torów, korki itd.

Nareszcie pieniadze ida na cos co z czasem pozwoli zaoszczedzic pieniadze miasta.Jestem jak najbardziej za.Tylko zeby nie okazało sie ze za tym projektem idze jakis przekret:)