Chcesz porozmawiać z Lincolnem? Meta tworzy chatboty z osobowością

Ten pierwszy to kontynuacja „Różyczki” Jana Kidawy-Błońskiego sprzed trzynastu lat. Ponownie na dużym ekranie zobaczymy krakowską aktorkę Magdalenę Boczarską, tym razem w podwójnej roli matki i córki. Muzykę do pierwszej „Różyczki” skomponował Michał Lorenc. Teraz propozycja stworzenia soundtracku trafiła do Bartosza Chajdeckiego.
- Ponieważ film jest bezpośrednią kontynuacją, nie mogłem całkowicie pominąć klimatu, jaki muzyka budowała w pierwszej części „Różyczki”. Jest on w obu obrazach podobny, gdyż tego wymagały obraz i historia. Szczerze przyznam, że trudniej się komponuje, kiedy jest jakiś kontekst, do którego należy się odwołać. To było duże wyzwanie, bo stąpałem po śladach wybitnego kompozytora muzyki filmowej – tłumaczy nam Bartosz Chajdecki.
Ważnym partnerem w tworzeniu soundtracku do „Różyczki 2”, okazał się reżyser – Jan Kidawa-Błoński. Odcisnął on na swym dziele mocne piętno, które w naturalny sposób narzucało rodzaj opowieści. Bartosz Chajdecki od dawna myślał o współpracy z tym twórcą i w końcu nadarzyła się do tego sposobność. Kidawa-Błoński wyraźnie określił jaką chce muzykę – i były to konkretne wytyczne dla kompozytora.
- Będzie to muzyka orkiestrowa. Zrobiliśmy duże nagrania w Radiu Kraków. Przez dwa dni rejestrowaliśmy orkiestrę smyczkową, instrumenty solowe oraz przepiękne wokalizy Anny Witczak i Liliany Pociechy. Bawimy się trochę tą muzyką, jeśli chodzi o stylistykę. Skomponowałem na potrzeby filmu klasyczną fugę i arię, które rzadko można usłyszeć w kinie. Była to więc duża produkcja muzyczna, ale za sprawą reżysera i producenta, miałem prawdziwy komfort pracy – podkreśla Bartosz Chajdecki
„Święto ognia” to zupełnie inny film niż „Różyczka 2”. Tym razem Kinga Dębska wzięła na warsztat powieść Jakuba Małeckiego, która opowiada o relacji dwóch sióstr, z których jedna jest osobą niepełnosprawną, a druga – tancerką baletową. „Święta ognia” to kolejna po „Moich córkach krowach” współpraca Bartosza Chajdeckiego z reżyserką.
- Kinga Dębska roztoczyła swoją wielką miłość nad tym filmem i swoimi współpracownikami. To było cudowne doświadczenie. Zaczęliśmy od porozumienia i ciepła, następnie podążaliśmy poprzez uśmiech i wzruszenie. Kinga ma niezwykły talent do opowiadania o trudnych tematach w sposób lekki i przystępny. To czeska szkoła filmowa, z której wywodzi się reżyserka. Mam nadzieję, że widzowie odczują tę absolutnie wyjątkową atmosferę i „Święto ognia” będzie „czarnym koniem” gdyńskiego festiwalu – podkreśla Bartosz Chajdecki.
Soundtrack do „Święta ognia” to także duża muzyka orkiestrowa. Inny rodzaj narracji i emocji niż w „Różyczce 2” sprawił jednak, że kompozycje są bardziej bezpośrednie. Jeśli więc chodzi o skład wykonawczy, to podobne produkcje, ale jeśli chodzi o charakter – bardzo różne.
- Największym wyzwaniem było tytułowe „Święto ognia”. Zdecydowaliśmy, że będzie to specjalnie napisany przeze mnie utwór baletowy. Harmonogram zdjęć był taki, że najpierw została sfilmowana sekwencja baletowa na scenie Teatru Wielkiego-Opery Narodowej, a potem dopasowałem do niej muzykę. To jedno z najtrudniejszych, ale też najbardziej fascynujących wyzwań w mojej karierze. Najpierw myślałem o kameralnej i minimalistycznej muzyce, ale ostatecznie zdecydowaliśmy, że będzie duża i orkiestrowa – opowiada Bartosz Chajdecki.
Kompozytor pracuje również na międzynarodowym rynku. Obecnie jest w trakcie tworzenia muzyki do drugiego sezonu norweskiego serialu „Furia” dla platformy Viaplay. Część zdjęć do tej produkcji powstała w Polsce z udziałem krajowych twórców.
- Tym razem nie muszę „wchodzić w buty” kompozytora muzyki do pierwszej serii, bo w tym przypadku była potrzeba stworzenia zupełnie innego soundtracku. Mam okazję współpracować z Gjermundem Eriksenem, który jest laureatem Emmy za „Układ”. To wielka produkcja i wielka przygoda. W kraju robię na tyle dużo, że udało mi się osiągnąć pewną stabilizację i na razie raczej nie muszę się martwić o to, czy będę miał zajęcie w przyszłości. Jestem za to bardzo wdzięczny, bo to wielkie szczęście w naszej niepewnej branży i czasach. Kolejnym naturalnym krokiem jest więc próba wyjścia poza Polskę – tłumaczy Bartosz Chajdecki.
„Różyczka 2” i „Święto ognia” zostaną zaprezentowane po raz pierwszy podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, który odbędzie się od 18 do 23 września.
- Najlepsze punkty widokowe na Tatry. TOP 10 miejsc, które Cię zachwycą!
- 8 najbardziej trujących grzybów w polskich lasach. Niektóre są śmiertelnie groźne!
- Oto małopolskie: Malediwy, Chorwacja, Prowansja, Toskania, a nawet Hawaje!
- Najbardziej betonowe miejsca w Krakowie. Oto ranking "betonowych pustyń"
- Gdzie na lody w Krakowie? Oto miejsca polecane przez internautów