Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowski kompozytor Bartosz Chajdecki ozdobił swą muzyką dwa nowe polskie filmy - "Różyczka 2" i "Święto ognia"

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
Bartosz Chajdecki                                                `
Bartosz Chajdecki ` Andrzej Banas
Pochodzący z Krakowa kompozytor Bartosz Chajdecki jest wziętym twórcą soundtracków do filmów i seriali. Podczas wrześniowego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni premierę będą miały dwie produkcje z jego muzyką – „Różyczka 2” i „Święto ognia”.

Chcesz porozmawiać z Lincolnem? Meta tworzy chatboty z osobowością

od 16 lat

Ten pierwszy to kontynuacja „Różyczki” Jana Kidawy-Błońskiego sprzed trzynastu lat. Ponownie na dużym ekranie zobaczymy krakowską aktorkę Magdalenę Boczarską, tym razem w podwójnej roli matki i córki. Muzykę do pierwszej „Różyczki” skomponował Michał Lorenc. Teraz propozycja stworzenia soundtracku trafiła do Bartosza Chajdeckiego.

- Ponieważ film jest bezpośrednią kontynuacją, nie mogłem całkowicie pominąć klimatu, jaki muzyka budowała w pierwszej części „Różyczki”. Jest on w obu obrazach podobny, gdyż tego wymagały obraz i historia. Szczerze przyznam, że trudniej się komponuje, kiedy jest jakiś kontekst, do którego należy się odwołać. To było duże wyzwanie, bo stąpałem po śladach wybitnego kompozytora muzyki filmowej – tłumaczy nam Bartosz Chajdecki.

Ważnym partnerem w tworzeniu soundtracku do „Różyczki 2”, okazał się reżyser – Jan Kidawa-Błoński. Odcisnął on na swym dziele mocne piętno, które w naturalny sposób narzucało rodzaj opowieści. Bartosz Chajdecki od dawna myślał o współpracy z tym twórcą i w końcu nadarzyła się do tego sposobność. Kidawa-Błoński wyraźnie określił jaką chce muzykę – i były to konkretne wytyczne dla kompozytora.

- Będzie to muzyka orkiestrowa. Zrobiliśmy duże nagrania w Radiu Kraków. Przez dwa dni rejestrowaliśmy orkiestrę smyczkową, instrumenty solowe oraz przepiękne wokalizy Anny Witczak i Liliany Pociechy. Bawimy się trochę tą muzyką, jeśli chodzi o stylistykę. Skomponowałem na potrzeby filmu klasyczną fugę i arię, które rzadko można usłyszeć w kinie. Była to więc duża produkcja muzyczna, ale za sprawą reżysera i producenta, miałem prawdziwy komfort pracy – podkreśla Bartosz Chajdecki

„Święto ognia” to zupełnie inny film niż „Różyczka 2”. Tym razem Kinga Dębska wzięła na warsztat powieść Jakuba Małeckiego, która opowiada o relacji dwóch sióstr, z których jedna jest osobą niepełnosprawną, a druga – tancerką baletową. „Święta ognia” to kolejna po „Moich córkach krowach” współpraca Bartosza Chajdeckiego z reżyserką.

- Kinga Dębska roztoczyła swoją wielką miłość nad tym filmem i swoimi współpracownikami. To było cudowne doświadczenie. Zaczęliśmy od porozumienia i ciepła, następnie podążaliśmy poprzez uśmiech i wzruszenie. Kinga ma niezwykły talent do opowiadania o trudnych tematach w sposób lekki i przystępny. To czeska szkoła filmowa, z której wywodzi się reżyserka. Mam nadzieję, że widzowie odczują tę absolutnie wyjątkową atmosferę i „Święto ognia” będzie „czarnym koniem” gdyńskiego festiwalu – podkreśla Bartosz Chajdecki.

Soundtrack do „Święta ognia” to także duża muzyka orkiestrowa. Inny rodzaj narracji i emocji niż w „Różyczce 2” sprawił jednak, że kompozycje są bardziej bezpośrednie. Jeśli więc chodzi o skład wykonawczy, to podobne produkcje, ale jeśli chodzi o charakter – bardzo różne.

- Największym wyzwaniem było tytułowe „Święto ognia”. Zdecydowaliśmy, że będzie to specjalnie napisany przeze mnie utwór baletowy. Harmonogram zdjęć był taki, że najpierw została sfilmowana sekwencja baletowa na scenie Teatru Wielkiego-Opery Narodowej, a potem dopasowałem do niej muzykę. To jedno z najtrudniejszych, ale też najbardziej fascynujących wyzwań w mojej karierze. Najpierw myślałem o kameralnej i minimalistycznej muzyce, ale ostatecznie zdecydowaliśmy, że będzie duża i orkiestrowa – opowiada Bartosz Chajdecki.

Kompozytor pracuje również na międzynarodowym rynku. Obecnie jest w trakcie tworzenia muzyki do drugiego sezonu norweskiego serialu „Furia” dla platformy Viaplay. Część zdjęć do tej produkcji powstała w Polsce z udziałem krajowych twórców.

- Tym razem nie muszę „wchodzić w buty” kompozytora muzyki do pierwszej serii, bo w tym przypadku była potrzeba stworzenia zupełnie innego soundtracku. Mam okazję współpracować z Gjermundem Eriksenem, który jest laureatem Emmy za „Układ”. To wielka produkcja i wielka przygoda. W kraju robię na tyle dużo, że udało mi się osiągnąć pewną stabilizację i na razie raczej nie muszę się martwić o to, czy będę miał zajęcie w przyszłości. Jestem za to bardzo wdzięczny, bo to wielkie szczęście w naszej niepewnej branży i czasach. Kolejnym naturalnym krokiem jest więc próba wyjścia poza Polskę – tłumaczy Bartosz Chajdecki.

„Różyczka 2” i „Święto ognia” zostaną zaprezentowane po raz pierwszy podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, który odbędzie się od 18 do 23 września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska