Czytaj także: Zanieczyszczone powietrze groźne nawet dla płodu
Do tego dochodzą różne spalarnie, fabryczne kominy, no i najgorsze - palenie śmieciami w prywatnych domach i mieszkaniach, bo przecież w Starym Krakowie jest nadal mnóstwo pieców, a i domy jednorodzinne z piecami centralnego ogrzewania też oszczędzają na węglu. A jeszcze samochody, autobusy - i mamy, co mamy. Gdyby prezydentowi i radnym sprawa ta leżała na sercu, już dawno zostałyby podjęte kroki, które pozwoliłyby na znaczne ograniczenie trujących pyłów. Ale panowie nie robią nic. Podejrzewam, że im najbardziej te pyły zaszkodziły.
Stefan ze Śródmieścia
Nasz adres: "Gazeta Krakowska", al. Pokoju 3, 31-548 Kraków,
[email protected], tel. 12 6 888 301
Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania listów
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!