W Nowej Wsi bardzo liczono na pierwsze punkty po wyjazdowej porażce z Orłem Ryczów (1:3). Jednak miejscowym nie udało się zapunktować, jeszcze nie tym razem.
- W pierwszych dwóch meczach przyszło nam stawić czoła topowym rywalom minionego sezonu. Oczywiście, że nie znaczy to rozgrzeszenia z naszych porażek. W obu potyczkach mogliśmy zdobyć jakieś punkty. Wierzę, że wkrótce zaczniemy punktować, choć na tym szczeblu nie ma łatwych rywali – zwrócił uwagę Krzysztof Jurczak, pomocnik Niwy Nowa Wieś.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Najstarsze osiedle w Oświęcimiu. Historia zapisana na archiwalnych zdjęciach
- Oto najlepszy park wodny w Europie. I jest u nas! W Małopolsce!
- TOP 16 dróg w Oświęcimiu i powiecie oświęcimskim, gdzie policja "poluje" z radarami
- Stacja PKP w Oświęcimiu dostała drugie życie. Przebudowa już na finiszu
- Piękne taneczne widowiska na scenie Tygodnia Kultury Beskidzkiej w Oświęcimiu
- 58 lat temu w Oświęcimiu z wielką pompą otwarto szpital