https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

KSOZ apeluje do dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie o większą liczbę tablic „Uwaga na jeże!"

Aleksandra Łabędź
KTOZ apeluje do dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie o większą liczbę tablic „Uwaga na jeże!"
KTOZ apeluje do dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie o większą liczbę tablic „Uwaga na jeże!" KTOZ
Więcej tablic „Uwaga na jeże”! - to apel Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt do Piotra Kempfa, dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie. Obrońcy zwierząt apelują o wznowienie akcji ustawiania tablic ostrzegawczych „Uwaga na jeże”, która miała miejsce 3 lata temu. - Jesteśmy przekonani, że tego typu akcja nie powinna mieć charakteru jednorazowego, ale charakter cykliczny, tak jak np. we Wrocławiu - mówi Agnieszka Wypych, prezes Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt.

Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt apeluje. Tym razem chodzi o jeże.

- Na pilną potrzebę ustawiania kolejnych tablic ostrzegawczych wskazują mieszkańcy Krakowa, m.in. za pośrednictwem naszego Stowarzyszenia, a zgłoszenia dotyczą chociażby rejonów ulic Stoczniowców, Saskiej, Lipskiej, Płaszowskiej itd. Uważamy, że nie można ich odprawiać z przysłowiowym kwitkiem, a każda tego typu propozycja powinna zostać poddana szczegółowej analizie i na tej podstawie skierowana do realizacji. Tym bardziej, że w skali całego miasta takich tablic jest zdecydowanie za mało, bo tylko 26, podczas gdy dla porównania np. w znacznie mniejszym Lublinie ustawiono ich 37 - pisze Agnieszka Wypych, prezes Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt.

Jednocześnie Stowarzyszenie wylicza również, że każdego roku pod kołami samochodów w Krakowie ginie mnóstwo jeży, które zwłaszcza po zmroku są niemal niewidoczne na drogach, a w obliczu nadjeżdżających pojazdów zastygają w bezruchu.

- Dlatego trzeba im pomóc również poprzez odpowiednie oznakowanie ulic, tak aby kierowcy mogli wykazać się większym skupieniem i uwagą. Ponadto, zwracamy się także o przywrócenie widoczności już istniejących tablic ostrzegawczych, np. przy ul. Powstańców czy Wilhelma Wilka-Wyrwińskiego, które są szczelnie zasłonięte przez gałęzie, żeby właściwie spełniały swoją podstawową funkcję - czytamy dalej w apelu KSOZ.

Internetowi oszuści znów w natarciu!

od 16 lat
Wideo

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Anna
ani jednego znaku jeszcze nie widziałam
E
Ehh
Jeże pożyteczne i sympatyczne zwierzoczki,wcześniej szczególnie na jesieni czesto można bylo je spotkać. Dziś juz daaawno nie napotkalem żadnego.
D
Doktor Malaria
Komary upominają się o tabliczki!
G
Grzegorz
A co z biednymi mrówkami?Kto zawalczy o ich prawa?Paranoja chodzi o to żeby zarobić na znakach przecież nikt za darmo tego nie zrobi.
m
moto
Wyłapywać jeże i do ogródków działkowych niech jedzą ślimaki
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska