Które ligi wrócą do gry w najbliższych tygodniach? Koniec sezonu w Szkocji

W sobotę Bundesliga jako pierwsza z czołowych lig piłkarskich wróciła do gry po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa COVID-19. Mecze odbywają się przy pustych trybunach, a piłkarze mają zakaz m.in. plucia na murawę czy podawania rąk, to jednak pierwszy krok w kierunku normalności. Zdecydowanej większości lig wciąż jednak jeszcze do niego daleko.

W obiegły weekend poza Niemcami grały ligi tylko pięciu krajów na świecie: Białorusi, Korei Południowej, Tajwanu, Turkmenistanu i Wysp Owczych. W najbliższych dniach mają dołączyć do nich m.in. ligi Kostaryki (19 maja) i Burundi (21.05). Na sobotę wyznaczono restart sezonu w Armenii. Wtedy też wrócą do gry w Czechach zaległym meczem Teplice - Slovan Liberec (pełna kolejka odbędzie się we wtorek i środę). W niedzielę zaległości nadrobią też w Estonii, a z grą pełną parą ruszą tydzień później.

Nasza Ekstraklasa - przypomnijmy, powraca do gry 29 maja - będzie więc jedną z pierwszych lig, które wznowią rozgrywki. Na ligę polską czy węgierską (powrót zaplanowany 30 maja) z zazdrością spoglądać mogą kibice z dużo mocniejszych piłkarsko krajów.

Drużyny włoskiej Serie A miały w poniedziałek wznowić treningi w pełnych składach (grupowo piłkarze ćwiczą od 4 maja), z powodu zbyt restrykcyjnych zdaniem klubów procedur narzuconych przez rząd przełożono to jednak na wtorek. W Anglii kluby Premier League będą z kolei głosować nad tym, czy chcą wznowić treningi w małych grupach od wtorku. Obie ligi z restartem sezonu celują w połowę czerwca. O podobnych terminach mówi się też w Hiszpanii.

Większość europejskich lig ma obecnie status „zawieszona do odwołania”. We Francji, Holandii, Belgii (choć tam nie zostało to jeszcze oficjalnie zatwierdzone) oraz na Cyprze zdecydowano się zakończyć sezon. W poniedziałek ich śladem poszła Szkocja. Przedstawiciele 12 klubów tamtejszej Premier League doszli do porozumienia i ogłosili, że dokończenie rozgrywek jest nierealne. Układ tabeli wyłoniono przez średnią punktów zdobytych na mecz. Mistrzostwo zdobył Celtic, spadł Heart of Midlothian FC.

Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze