Trzy minuty przed godziną szesnastą we wtorek 4 grudnia 2018 r. strażaków poderwał alarm o pożarze drewnianego budynku w Łącku. Do stłumienia płomieni zabrał się sam właściciel.Na pomoc ruszyli druhowie w miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Ze wsparciem pospieszyli ich koledzy z jednostek OSP w sąsiednich miejscowościach: Czerńcu i Zagorzynie. Do Łącka wyjechał też wóz gaśniczy PSP z Nowego Sącza. Ogień udało się ugasić zanim zagroził innym obiektom znajdującym się w pobliżu.