Są środki na remont jednego z najstarszych zabytków Krynicy
Łazienki Borowinowe już od jakiegoś czasu dopominają się remontu, choć potencjał mają wielki, to z powodu braku środków spółka Uzdrowisko Krynica Żegiestów nie mogła wykonać najpotrzebniejszych prac, które w przypadku zabytków są bardzo kosztowne. Teraz uda się uratować część niszczejącego budynku.
Gmina Krynica-Zdrój otrzymała 3,5 mln zł w ramach drugiego etapu Rządowego Programu Odbudowy Zabytków na remont konserwatorski łazienek, które to zostaną przekazane na rzecz spółki. Jak przekazał "Gazecie Krakowskiej" Marcin Krzemiński, prezes Uzdrowiska Krynica Żegiestów, kwota pozwoli na wykonanie drobnego remontu.
- To jest tylko 3,5 mln złotych, bo według kosztorysu, który gwarantuje przywrócenie do pełnej użyteczności tego obiektu potrzeba dużo więcej. Na tę chwilę mogę powiedzieć, że na pewno będzie wyremontowany dach oraz część okien w zależności od kosztorysu po przetargu - mówi nam Marcin Krzemiński.
Pilnego remontu dopominają się balkony oraz elewacja.
Można wynająć powierzchnie
Początkiem 2022 rok pojawiła się iskierka nadziei, że zabytek zyska nowe życie. Sporządzono wtedy projekt, a kolejnym krokiem miało być uzyskanie pozwolenia na budowę. Plany jednak nie zostały zrealizowano. Prezes Uzdrowiska Krynica- Żegiestów przekazał "Gazecie Krakowskiej", że wtedy nie udało się pozyskać środków na ten cel. Natomiast spółka zleciła wykonanie częściowego remontu wewnątrz Łazienek Borowinowych (1840 m2 powierzchni użytkowej), dla której szuka najemcy.
- Są tam gabinety lekarskie, bo było to przygotowywane pod stacje dializ, ale ten temat nie został zrealizowany więc jak najbardziej szukamy najemcy - dodaje prezes.
Łazienki Borowinowe zamknięte i opuszczone
Murowany pałacyk wzniesiony w roku 1881 w stylu eklektycznym. To jeden z najstarszych i najpiękniejszych budynków Krynicy, ale od lat opuszczony. Znajduje się na końcu deptaka nieopodal ulicy Kraszewskiego przy bulwarach Dietla. Z zewnątrz zaczyna się sypać. Ale jego elementy nadal zachwycają.
Od lat Łazienki Borowinowe nie spełniają swojej funkcji. Kiedyś były tam gabinety zabiegowe i laboratorium analityczne. Przez okna można zobaczyć jak wyglądał w środku.

Uzdrowisko Krynica-Zdrój w 2013 roku świętowało 220-lecie. Z tej okazji ówczesny burmistrz Dariusz Reśko zabiegał, by urodzinowym prezentem dla miasta było muzeum barwnych dziejów kurortu i teatr kameralny. Te miały mieścić się w niszczejących i nieużytkowanych zabytkowych budynkach przy wejściu na deptak od strony poczty w tym w Łazienkach Borowinowych.
Argumentem, by dawne Łazienki Borowinowe stały się muzeum, a więc placówką kultury, było ich sąsiedztwo z niewykorzystywanym od dawna wielkim budynkiem starej kotłowni węglowej uzdrowiska. Tam Reśko widział miejsce teatru kameralnego na 200-300 miejsc.
Inny pomysł miała spółka uzdrowiskowa. Chciała samodzielnie zagospodarować niszczejący zabytek na nowoczesną stację dializ.
Żaden z tych pomysłów nie został zrealizowany.
- Taki prywatnie jest Marcin Janusz, srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich
- Tak mieszkają Sławomir i Kajra. To ich urocze gniazdko w Małopolsce
- Darek kocha motoryzację. W garażu ma lincolna z 1974 roku o wadze ponad 2 ton
- Mural „Matki Sybiraczki” odsłonięty. W uroczystości wzięły udział setki uczniów
- Ten serial to hit. Kręcono go w słynnej wiosce romskiej w Maszkowicach