https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Legia kończyła w dziewiątkę, bezsilna Wisła [ZDJĘCIA]

Bartosz Karcz
Wisła - Legia
Wisła - Legia Andrzej Banaś
Po dramatycznym meczu, który Legia kończyła w dziewiątkę, a Wisła atakowała do ostatniej chwili, obie drużyny podzieliły się punktami. "Biała Gwiazda" nadal pozostaje zatem z jednym zaledwie zwycięstwem tej wiosny.

Wisła - Legia [ZDJĘCIA]

Mimo iż Wisła straciła już szanse na mistrzostwo mecz z Legią przyciągnął na trybuny ponad 24 tysiące widzów, co można porównać jedynie do ostatniego spotkania minionego sezonu z Polonią Warszawa i jest wyrównaniem rekordu na nowym stadionie "Białej Gwiazdy". Atmosfera zatem na trybunach była gorąca, bo i z Warszawy do Krakowa przyjechało około 1500 kibiców. Niestety, nie popisali się oni, demolując przed meczem przygotowane dla nich autobusy MPK. Podczas przejazdu m.in. zniszczyli poręcze, siedzenia i inne elementy wyposażenia autobusów.

Trenerzy drużyn komentują mecz

Na boisku tymczasem od początku dominowała walka. Piłkarze obu drużyn nie oszczędzali się wzajemnie. Mniej natomiast było składnej gry, sytuacji podbramkowych. Pierwsza taką okazję miała Legia, ale w 6 minucie Rafał Wolski zmarnował sytuację sam na sam z Sergiejem Pareiką.

Tomas Jirsak komentuje mecz

Wisła długo zbierała się, żeby zaatakować konkretnie. Na taką akcję przyszło kibicom czekać do 22 minuty, kiedy to Patryk Małecki dośrodkował w pole karne, a Osman Chavez głową posłał piłkę tuż nad poprzeczką. Ciekawiej zrobiło się w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. Najpierw dwie okazje miała Legia. Pierwszą zmarnował Nacho Novo, który uderzył niecelnie z woleja. Po chwili w jeszcze lepszej sytuacji znalazł się Miroslav Radović, który stanął oko w oko z Pareiką. Z wysokości trybun wyglądało na to, że legionista jest na spalonym, ale sędziowie puścili grę. Serb wpadł w pole karne, ale górą był bramkarz Wisły.

Gospodarze najlepszą okazję na prowadzenie w pierwszej połowie mieli już w doliczonym czasie gry. Fatalny błąd popełnił Dickson Choto. Dzięki temu po podaniu Cezarego Wilka na spalonym nie był Maor Melikson. Izraelczyk przyjął piłkę, a następnie wypalił jak z armaty. Problem w tym, że na idealnej dla bramkarza wysokości. Dusan Kuciak odbił więc piłkę i do przerwy mieliśmy 0:0.

Druga połowa rozpoczęła się od rajdu Łukasza Garguły, który faulem przerwał Janusz Gol. Sędzia musiał w tej sytuacji pokazać legioniście żółtą kartkę, a że była to już druga dla Gola w tym meczu, więc po chwili dostał "czerwień" i powędrował do szatni.

Wisła rzuciła się do ataków, a mecz nabrał rumieńców. Krakowianie nacierali z werwą, tylko że brakowało w tym wszystkim konkretów. Nawet jeśli mistrzowie Polski dochodzili do sytuacji, to fatalnie pudłowali. Tak jak choćby Patryk Małecki, który nie trafił w bramkę z kilku metrów.

Końcówka meczu była dramatyczna, bo od 80 minuty Legia grała w dziewiątkę, po tym jak z boiska wyleciał Artur Jędrzejczyk. Po chwili do tunelu powędrował również trener Maciej Skorża za zbyt energiczne protesty. Od tego momentu Legia praktycznie tylko się broniła. I obroniła remis, bo w tych okolicznościach lider ekstraklasy na więcej już liczyć nie mógł. Wiślakom pozostał żal straconej szansy, ale który to już raz w tym sezonie...

Wisła Kraków ma ogromne problemy finansowe. Takie jakich jeszcze nie miała, odkąd w klub zainwestowała Tele-Fonika.


Wisła Kraków - Legia Warszawa 0:0

Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Widzów: 24 010.
Wisła: Pareiko - Jovanović, Chavez, Czekaj, NunezI - WilkI, Brud (59 Iliev) - MałeckiI (76 Biton), Garguła (72 Jirsak), Melikson - Genkow. Trener: Michał Probierz.
Legia: Kuciak - JędrzejczykIII, ChotoI, Żewłakow, Wawrzyniak - GolIII, Vdorljak - Novo (57 RzeźniczakI), RadovićI, Wolski (86 Kucharczyk) - Ljuboja (90+4 Kiełbowicz). Trener: Maciej Skorża.

Zobacz więcej zdjęć z meczu

Trwa plebiscyt "Superpies, Superkot!". Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Media podały, że w sezonie 2012/2013 Wisła będzie miała słynnego nowego trenera !!! Gratulacje !!! Macie zagwarantowaną na nastepny zezon o jedną klasę niższą Ligę.
y
yaro5000
Lecz kompleksy gdzie indziej pajacu warszawski. Policz ile tytułów w ciągu ostatnich 10 lat zdobyła twoja Legła.
S
Sram na wisłe
skisła się do niczego nie nadaje.
a
as
Ile się pisze i pomaga tej Wiśle a w meczu gdzie ma ona przewagę nie potrafi tego udokumentować z odwiecznym rywalem. Dzisiaj była faktycznie ostatnia szansa na włączenie się o mistrzostwo no powiedzmy o pierwszą trójkę. Ten sezon to tylko zapowiedz czarnych chmur które nadciągają na reymonata. Nie ma pieniedzy na Izraelczyków, Gargule wypadało by podziękować bo obciąża budżet. Chyba tylko się coś zarobi. Jesli chodzi o Pasy to ta drużyna obiektywnie mówiąc liczbę cudów i wydarzeń nadprzyrodzonych wyczerpała w zeszłym roku. 2012- zasłuzony spadek kto przy zdrowych zmysłach płaci np takiemu saidiemu takie pieniądze. I kto zapłacił za niego min 750 000 $ szok!!! Dzisiaj Mistrzowie Polski z Wisły (młoda ekstraklasa kopią się po głowie na halówce i w Aklasie) Mistrzowie polski juniorów z KSC (bodajże trener Górecki) jeszcze grają ale już tylko na playstation
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska