Kibice Jagiellonii przywitali piłkarzy oprawą z hasłem: "Słuchaj Jezu jak cię błaga lud, z Jagiellonii mistrza Polski zrób". O dzisiejsze zwycięstwo przybliżające do głównego celu też musieli się pomodlić.
Chociaż gra w pierwszej połowie nie porwała, to białostoczanom i tak udało się wyjść na prowadzenie. W 33 minucie wysoko ponad Jarosławem Fojutem skoczył Cillian Sheridan i głową skierował piłkę przy prawym słupku. To był jego piąty gol, a trzeba pamiętać, że wystąpił dopiero po raz ósmy. Później miał jeszcze jedną okazję w tym meczu, ale Jakub Słowik wygrał z nim pojedynek jeden na jeden.
Pogoń starała się grać odważnie. Była długimi fragmentami trudnym rywalem dla Jagiellonii. Dość powiedzieć, że przed zmianą stron Spas Delev trafił z rzutu wolnego w słupek, a zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy z woleja kopnął tuż obok bramki. Po zagraniach od Bułgara swoje szanse mieli również Jarosław Fojut i Adam Frączczak.
Piłkarz meczu: Cillian Sheridan
Atrakcyjność meczu: 5/10