Pierwszy sezon w Ekstraklasie, a po nim od razu spadek. Taki scenariusz przerabia właśnie Sandecja Nowy Sącz, która zaprzepaściła szanse na utrzymanie, przegrywając z Cracovią 0:1. - Drugi raz spadam z ligi. Nie jest to fajnie uczucie. Główny powód tego spadku? Nie wygraliśmy żadnego z 22 meczów z rzędu. Nie tak miało to wyglądać - wyznał pomocnik Maciej Małkowski.