https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Stolarczyk po meczu z Legią: Chciałem, aby zespół strzelił czwartego gola

Piotr Bernaciak
Bartek Syta
Lotto Ekstraklasa. W drugiej połowie Wisła Kraków zdołała podnieść się po dwóch ciosach Legii. Zawodnicy Białej Gwiazdy w ciągu pięciu minut zdobyli trzy bramki, ale po komplet punktów nie sięgnęli. Po szalonym meczu zremisowali przy Łazienkowskiej z Wojskowymi 3:3. - W drugiej połowie mój zespół pokazał to, na co go stać - przyznał Maciej Stolarczyk po klasyku w Warszawie.

Maciej Stolarczyk, Wisła Kraków: Mam nadzieję, że kibice obserwujący ten mecz są zadowoleni. Mogli zobaczyć dużo goli i sytuacji strzeleckich, to sól piłki nożnej. Jeśli chodzi o wynik, to czujemy pewien niedosyt, ale Legia w pierwszej połowie zagrała świetnie. Strzeliła dwa gole i dopiero po przerwie mogliśmy wrócić do gry. W drugiej połowie mój zespół pokazał to, na co go stać, czyli bardzo dobrą grę ofensywną i dzięki temu stwarzaliśmy sytuacje i zdobyliśmy trzy bramki.

Kiedy nie wygrywamy, nie jestem do końca zadowolony, ale muszę przyznać, że to widowisko musiało podobać się każdemu, kto je oglądał. Jeśli chodzi o to, co powiedziałem w szatni, to nie mamy aż tyle czasu, by o tym mówić. Musieliśmy skorygować nasze ustawienie i powstrzymać Legię w defensywie. Trzeba przede wszystkim podkreślić świetną grę gospodarzy w pierwszej połowie. Od kiedy zespół przejął trener Sa Pinto, Legia gra bardzo dobrze. Musieliśmy zmienić parę rzeczy, by w drugiej połowie wyglądać lepiej, i udało się. W końcówce chciałem, aby zespół strzelił czwartego gola, ale nie udało się. Oba zespoły do końca chciały wygrać, dzięki temu to było emocjonujące widowisko. Z piekła do nieba? Niebo może nadejść dopiero na koniec sezonu, wszystko jeszcze przed nami. Zobaczymy, jak to się wszystko zakończy.

EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
LOS
Przyczyna ze Wisla nie wygrala jak zwykle byl Ondrasek.Ten wspanialy technicznie pilkarz,inteligenty,dobrze sie ustawiajacy,pokazl jak sie nie strzela goli,jak sie nie przyjmuje pilki,ktora odskakuje na 2 metry itd.P Trzeneze kiedy wkoncu usunie Pan tego miernote z druzyny,wstyd ,ze taki slaby zawodnik jeszcze lata po boisku,bo napewno nie gra bo nie potrafi
S
Stolica
Stolarczyk strzel we w łeb juz nie długo koniec twojej kariery trenerskiej dlaczego bo ci nikt nie spłaci klub jest bankrutem i gra na kredyt itp. Uciekaj
c
cracovsky
Legia to jednak dziadostwo. Mieli 2:0 i mogli strzelić kolejne 2 gole. Tymczasem w drugiej połowie Wisła 3 ciosami w 5 minut położyła "miszcza" na łopatki. Gdyby nie geniusz Carlitosa leżeli by na nich do teraz.
W
WK1906
Trener z charakterem, drużyna z ambicjami, zdarza się gorszy mecz i nie ma co się przejmować, w tym przypadku drużyna nie poddała się, nie załamała i pokazała charakter. Trenerze, dobra ROBOTA!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska